Majówka już za nami,
okres wakacyjnego zwiedzania można uznać za otwarty. W
wyszukiwarce, w atlasie, w biurze podróży czy na chybił trafił,
szukamy celu naszych kolejnych wojaży. Jeśli zbrzydły Wam już
plaże i słoneczne wybrzeża, to może warto zajrzeć do... Londynu?
National Geographic to
dla mnie niekwestionowany autorytet z zakresu podróżowania.
Uwielbiam ich programy, gazety, a teraz również i książki.
Publikacja Londyn powstała
we współpracy National Geographic z wydawnictwem Burda. Efektem tej
inicjatywny okazał się cykl świetnie opracowanych i i solidnie
wydanych przewodników.
Już
na pierwszy rzut oka widać, że omawiana publikacja to jakość sama
w sobie. Ładną wizualnie okładkę dopełniają charakterystyczne
okrągłe rogi. Do tego błyszczący (i pachnący papier), dzięki
czemu przewodnik jest trwały i gotowy na wiele wypraw. Warto od razu
zaznaczyć, że jak na tak ładną publikację i tak profesjonalne
wydanie, sugerowana cena nie należy do najwyższych. A wiem co
mówię, bo szukając innych opracować natknęłam się tylko na dwa
razy wyższe stawki.
Już
wewnętrzna strona zaczyna się od praktycznych informacji. Znajduje
się na niej mapa, która pozwala na szybko zaznajomić się z
układem miasta. Pierwszym rozdział, zatytułowany „Marszruta”,
to standardowy element publikacji z tego tego cyklu. Dowiadujemy się
w nim, w jaki sposób najlepiej poruszać się po danym terenie, jaki
czeka nas klimat oraz jak wygląda spis najpopularniejszych atrakcji.
Świetna jest też rozpiska omawiająca tygodniowe zwiedzanie. Dzięki
niej mamy dość dokładnie zaplanowaną trasę wycieczki.
Następny
rozdział to omówienie historii i kultury. Poza standardowym
przedstawieniem rozwoju miasta, prezentowane są też inne, ciekawe
tematy. W przypadku Londynu możemy dowiedzieć się więcej o
filmowej stronie miasta, charakterystycznej kuchni oraz sztuce.
Następne
fragmenty opisują poszczególne dzielnicy. Wszystkie istotne miejsca
mają nie tylko dokładne omówienie, ale również podstawowe dane.
Znajdziemy więc adresy, telefony, a nawet właściwą linię metra.
Z tych względów zawsze warto zaopatrywać się w jak najświeższe
wydania. Przewodnik to jednak nie tylko suche fakty, ale też
przydane ilustracje. Przykładowo omówienie Tower of
London zawiera również schemat
całego budynku.
Ciekawym
dodatkiem jest też rozdział poświęcony wycieczkom poza Londyn.
Dzięki niemu nie umkną nam atrakcje znajdujące się również w
okolicach miasta. Całość zaś kończy się praktycznymi radami,
których znaczenia nie przeceni żaden początkujący podróżnik
oraz planem tras turystycznych i linii metra.
Londyn to
prawdziwe kompendium wiedzy o tym słynnym mieście. Mając w ręku
taki przewodnik, nie tylko nie zgubimy się w nowym miejscu, ale też
nie przegapimy niczego wartego zobaczenia. Właśnie dlatego
zdecydowanie polecam tę publikacje. Jest nie tylko pięknie wydana,
ale też praktyczna do granic możliwości. Bo skoro można sobie
ułatwić podróż, to czemu by nie? A więc, w drogę!
Zawsze chciałam zwiedzić Londyn, jak wreszcie moje marzenie się spełni napewno skorzystam z tego przewodnika
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJak National Geographic to z pewnością jest to dobry przewodnik :)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie takie same zdanie :)
UsuńMiasto moich marzeń
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zainteresowałam :)
Usuń