Przysługa – Beata Dmowska
Zgodnie z obietnicą, zostajemy dziś we współczesnej Polsce, gdzie zawrzemy znajomość z niejaką Natalią Korolczuk. Razem z nią odbierzemy z lotniska jej przybyłą z Norwegii przyjaciółkę Karolinę i udamy się do małej, położonej nieopodal Warszawy wioski Dąbrowa. Dziewczyny są przekonane, że czeka na nie błogie lenistwo, opalanie na tarasie, zimny szampan i świeże truskawki.
Tytuł: Przysługa
Autor: Beata Dmowska
Wydawnictwo: Harper Collins
Nawet nie wiedzą, jak bardzo się mylą. Sielskie wakacje już za chwilę przerwą dramatyczne wydarzenia. Marta, córka Natalii, zaginie bez śladu. Dziewczyny zrobią wszystko, by ją odnaleźć całą i zdrową. Czy i m się to uda i skąd w ogródku naszej bohaterki zakopany szkielet nieznanej nikomu kobiety? O tym, będziecie już musieli przekonać się sami.
Natalię Korolczuk, niektórzy z Was mogli już mieć przyjemność poznać. Przysługa, o której tu mowa to kontynuacja Spadku, który ukazał się w księgarniach w listopadzie 2018 roku. Przyznam Wam się, że nie miałam wcześniej przyjemności czytać tej książki, ale uwaga!, jej nieznajomość nie przeszkadza w lekturze Przysługi. Powieść pisana jest w pierwszej osobie, to Natalia opowiada nam całą historię i od czasu do czasu wraca do wydarzeń, które miały miejsce w pierwszej części i dzięki temu nie czujemy się w ogóle pogubieni w akcji.
Ciężko tę książkę zaklasyfikować do jednego, konkretnego gatunku literackiego. Obecność trupa i zaginięcie Marty wskazywałoby jednoznacznie na kryminał. Jednak, jak na ten gatunek, za mało tu akcji i dramatycznych wydarzeń. Jak dla mnie jest to powieść obyczajowa z ciekawym wątkiem sensacyjnym. Do tego obyczajowa powieść z misją i mocno rozwiniętym, moim ulubionym tłem "około-fabularnym".
Dlaczego misyjna, spytacie? Uważam, że niewątpliwie, będzie ona bardzo pomocna dla ludzi ( choć oczywiście, nie życzę nikomu, by znalazł się w takiej sytuacji), którym zaginęły bliskie osoby. Wiele pisze się tutaj o Fundacji Itaka i procedurach wdrażanych po zgłoszeniu o zaginięciu, także wydaje mi się, że wszyscy znajdziemy tu wiele wskazówek, co robić w takich sytuacjach.
Jeżeli chodzi o tak hołubione przeze mnie "tło okołofabularne", dowiedziałam się z tej książki wiele ciekawych historycznych informacji na temat tak zwanej biżuterii patriotycznej i zaginionych podczas drugiej wojny światowej dzieł sztuki. Komisarz Janusz Godlewski to prawdziwy pasjonat i jego wykłady na te tematy czyta się z prawdziwą przyjemnością.
Autorka porusza tu również bardzo ważną kwestię sytuacji Ukraińców w naszym kraju. Jestem przekonana, że opis pieczarkarni, w której pracuje Lena, to nie fikcja literacka i podczas czytania wspomnianych scen nóż otwierał mi się w kieszeni. Na szczęście z własnego doświadczenia wiem, że nie wszystkim obcokrajowcom zza wschodniej granicy jest w naszym kraju tak źle, tym bardziej trzeba jak najwięcej zwracać uwagę na tych, którzy nie mieli tyle szczęścia, przyjeżdżając do Polski.
Przysługa to również powieść o prawdziwej przyjaźni. Sytuacja, w której znalazły się Natalia i Karolina kilkakrotnie wystawi ją na próbę, ale jak wiadomo, prawdziwej przyjaźni nic nie zniszczy i między innym o tym właśnie przypomina nam autorka.
Reasumując: do rąk dostałam świetną obyczajową powieść z wciągającą akcją sensacyjną i bardzo interesującym rysem historycznym, przy której miło spędziłam czas przymusowej "kwarantanny" i Was również do tej lektury i podróży literackiej gorąco zachęcam. Miłego czytania!
Nasz wehikuł schowany w kącie już mi szepcze do ucha, że w następną podróż zabiera nas do Królestwa Polskiego i Francji z czasów pierwszej wojny światowej, bo czeka tam już na nas pewna kuzynka Marie. Do następnego!
Dorota Skrzypczak
Bardzo kusi mnie lektura tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst, tylko zachęca do lektury!
OdpowiedzUsuń