sobota, 6 czerwca 2020

Osaczona – Pola Roxa


Codziennie praca, obowiązki domowe, kolacja z mężem i kilka chwil dla siebie. Poukładane życie dla wielu jest naprawdę kuszące, ale momentami… wieje nudą. A jakby popuścić wodzę i dodać do wszystkiego trochę filmowych wrażeń? W tej książce życie bohaterki z dnia na dzień stanęło na głowie.


Tytuł: Osaczona 
Autor: Pola Roxa
Wydawnictwo: Lipstick Books

Karolina ma wszystko, co powinna mieć zadowolona kobieta po trzydziestce: męża, korpopracę, domek pod miastem, kredyt i… kryzys. Bo to wszystko tylko z pozoru sprawia wrażenie poukładanego, a tak naprawdę nie daje jej szczęścia. Samotny wyjazd do Bułgarii zmienia wszystko, ale jak wam opowiedzieć o tym bez zdradzania szczegółów? Cóż… będzie się działo!

 

Na początku czytania tej książki pomyślałam „o! Wreszcie coś innego! Zamiast szukającej szczęścia singielki mamy względnie zadowoloną małżonkę z typową pracą biurową” i psikus. Zaraz się okazało, że nie mam racji, że fabuła zaczyna płynąć utartym schematem, ale… do czasu. To wszystkie zwroty akcji kilka razy naprawdę mnie zaskoczyły i ostatecznie doprowadziły do tego… że nie do końca wiedziałam, z jakim gatunkiem mam do czynienia. Czy to powieść romantyczna? Erotyk? A może akcji? Naprawdę ciężko stwierdzić.

 

W książce pojawia się też sporo scen tylko dla dorosłych. I to chyba najbardziej mnie raziło, że bohaterka używała dość wulgarnego języka na opisywanie miłosnych zbliżeń. W niektórych książkach to pasuje, tym razem było to dla mnie bardzo niespójne z kreacją głównej bohaterki.

 

Na plus zaliczam za to ciekawą narrację, podobały mi się liczne sarkastyczne komentarze Karoliny, który bezpardonowo potrafi „odezwać się” do czytelnika. Tym razem, gdy bohaterka zachowuje się głupio, zazwyczaj z kruchą nam o tym zeznaje. Jest to na swój sposób oryginalny i ciekawy zabieg literacki.

 

W powieści nie można też narzekać na tempo akcji, chociaż część zdarzeń brzmi nieprawdopodobnie, całość nie pozwala się nudzić. Nie dajcie się zwieść spokojne początkowi, to co najpierw trąci miłosnym banałem, szybko zmienia swoje oblicze. Tak, jak wspominałam, książka jest naprawdę nietypowa.

 

Osaczona” to powieść zaskakująca, na swój sposób świeża i pełna akcji. Nie jest może pozbawiona wad, ale nie sposób się przy niej nudzić. Z chęcią przeczytam kolejne książki tej autorki, a i może uda się spotkać po raz kolejny z Karoliną? Nie miałabym nic przeciwko!



1 komentarz:

  1. Jakiś czas temu o tej książce było dosyć głośno. Może kiedyś ją przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates