Nie tylko pączki, czyli garść słodkich lektur na tłusty czwartek
Pączki to jedno z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych słodyczy na świecie. Jednak w Polsce stanowią jeszcze tradycyjny element tłustego czwartku. Jednak, czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jak pączki pojawiają się w literaturze? Choć mogą wydawać się tylko smakołykiem, w niektórych książkach pełnią one rolę znacznie ważniejszą niż tylko kulinarną. Są symbolem, katalizatorem wydarzeń, a nawet postaciami w samych historiach. W artykule przyjrzymy się kilku książkom, w których pączki (oraz inne słodycze) odgrywają kluczową rolę.
„Cukiernia pana Pączka” Gellner Dorota
Książka zachwyca galerią niezwykle zabawnych postaci – od małej Mani i eleganckiej damy, przez... dziki, owce, zajączki i różne łakome stwory. A dzielny pajączek, oburzona myszka czy zawiedziona wrona z pewnością rozbawią każdego czytelnika.
Niezapomnianą postacią jest także pan Pączek – właściciel cukierni, której niepowtarzalny urok przyciąga wyjątkowych klientów. W cukierni tej zawsze pachnie pączkami, bajaderkami, tortami, rurkami z kremem (lub bez, w wersji dla hydraulików), a także sernikami, mazurkami, faworkami i makowcami. Książka pełna jest literackiej zabawy, która nie tylko pobudza apetyt na słodkości, ale także na świetną lekturę! |
||
„Kotki w pączkach” Joanna M. Chmielewska
Urocza rymowanka o kotkach, która wprowadza młodego czytelnika w temat wiosny. |
||
„Krzysztofa Pączka droga do sławy” Anna Onichimowska
Bohater książki to czwartoklasista, który marzy o wielkiej sławie. Po przemyśleniu różnych sposobów na osiągnięcie rozpoznawalności decyduje się na pisarstwo. Fabuła, pełna poetyckiego uroku i subtelnie naśladująca dziecięcy sposób wyrażania się, przyciąga uwagę ciekawą historią oraz wyrafinowanym humorem. |
||
„Scooby-Doo! Znikające pączki” Gail Herman
Tym razem słynny pies rozwiązuje tajemnicę znikających pączków! Ten tytuł wspiera dzieci w nauce samodzielnego czytania i pobudza ich ciekowość nietypowym problemem. |
||
„Cukiernia pod Amorem” Małgorzata Gutowska-Adamczyk
Jest to dość luźne podejście do tematu, ale… w powieści pojawia się motyw słodkości. Jest to też publikacja dla dorosłego czytelnika!
Cykl „Cukiernia pod Amorem” to historia kilku pokoleń kobiet osadzona w malowniczej scenerii XIX-wiecznych dworków oraz współczesnej prowincji. Autor mistrzowsko oddaje atmosferę tamtych czasów, ukazując życie codzienne, kluczowe wydarzenia historyczne oraz związki przeszłości z teraźniejszością. To poruszająca opowieść o silnych kobietach, ich marzeniach, pasjach i namiętnościach, które wplatają się w losy ich rodzin. |
||
„Pączuś” Magdalena Szweda
Kolejna pozycja to sympatyczny romansik dla miłośników lekkich czytadeł. Ona i On, silne oraz seria nieporozumień. Kto w tej historii okaże się pączusiem? Musicie się przekonać sami! |
||
„Pocałunki i croissanty” Anne-Sophie Jouhanneau
Niby nie pączki, ale nadal słodkie wypieki. Ten tytuł to „romantyczna opowieść o ambitnej amerykańskiej balerinie i uroczym francuskim chłopaku”. |
||
„Tajemnica gwiazdkowego puddingu” Agatha Christie
Zbiór opowiadań Agathy Christie, jak wskazuje kulinarny tytuł, to prawdziwa uczta dla fanów twórczości mistrzyni kryminału.
Miłośnicy napięcia i tajemnic znajdą tu historię o skradzionym rubinie („Tajemnica gwiazdkowego puddingu”) oraz zagadkę morderstwa, które, jak się wydaje, nie mogło mieć miejsca („Zagadka hiszpańskiej skrzyni”). Detektyw Herkules Poirot podejmuje grę z przestępcą w „Popychadle”, odkrywa tajemnicę poprzez kulinarne rytuały („Dwadzieścia cztery kosy”), a także stawia czoła mrocznemu koszmarowi ze snu („Sen”). Na sam koniec coś w zupełnie innym klimacie. |
A jaka książka Wam kojarzy się z tłustym czwartkiem? I ile słodkości planujecie dziś zjeść (mam nadzieję, że czytane przez Was tytuły nie staną się przez to dosłownie słodkie!)?
Dominika Róg-Górecka
Bardzo ciekawe tytuły, nie znałam ich wcześniej. Dziękuję za polecenia!
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje. Nie widziałam jeszcze tych książek.
OdpowiedzUsuńIdealne zestawienie na zimowe popołudnia, trochę słodyczy na talerzu i trochę w książce.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na połączenie literatury ze słodkimi przyjemnościami.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pomysł, by świętować tłusty czwartek nie tylko smakołykami, ale też literackimi przygdami. :)
OdpowiedzUsuń