Memy książkowe, czyli jak nas widzą... tak nas parodiują
Lubicie memy? Te zabawne, internetowe obrazki, nie raz zupełnie oderwane od rzeczywistości, a czasem bliższe prawdy... niż byśmy chcieli? Ja uwielbiam wszystko, co związane z książkami. Dlatego, trochę mniej poważnie niż zazwyczaj, zapraszam na zbiór kilku bookowych memów, a jednocześnie pierwszy post z nowego cyklu "Z przymrużeniem oka". Od teraz na luzie i z uśmiechem będziemy witać każdy piątek! Dziś na widelec bierzemy memy, a za tydzień... to się dopiero okaże!
1. Książkowo, czyli co robimy z książkami, kiedy ich nie czytamy
Prawdziwy mól książkowy nie ogranicza się do czytania książek. On kontakt z nimi traktuje jak prawdziwy rytuał. Układanie, wycieranie kurzy, wąchanie kartek... Dziwne? Dla niektórych ponoć tak, ale zupełnie nie wiem... dlaczego :)
1. Książkowo, czyli co robimy z książkami, kiedy ich nie czytamy
Prawdziwy mól książkowy nie ogranicza się do czytania książek. On kontakt z nimi traktuje jak prawdziwy rytuał. Układanie, wycieranie kurzy, wąchanie kartek... Dziwne? Dla niektórych ponoć tak, ale zupełnie nie wiem... dlaczego :)
2. W towarzystwie
Kiedy już książkoholik opuści strefę komfortu (w sensie wyjdzie z domu, biblioteki lub wyjrzy zza okładki) okazuje się, że w świecie zewnętrznym panują dziwne układy towarzyskie. I wtedy robi krok w tył i... wraca do swojego świata.
A tak zupełnie poważnie, nie macie wrażenia, że kiedyś czytanie książek było dziwne, a teraz powoli rolę się odmieniają? W moich szkolnych czasach nie słyszałam o akacja promujących czytelnictwo, teraz widzę jej na każdym kroku (ewentualnie to już tylko moje zboczenie) :)
3. Memy, które chcą nawracać
Sporo obrazków przekonuje nas, że książki to rozsądne rozwiązanie. Przemawiają do Was te argumenty?
4. Nasze małe dziwactwa
Jest też wyraźny "nurt", którego tematem są nasze małe, słodkie i urocze dziwactwa. Książkowy chłopak, książkowy kac, wszystko brzmi lepiej, jak się to poprzedzi słowem "książkowe" :D
Ciekawe, czy nieksiążkowi wiedzą o co chodzi :)
Czytałeś/łaś popularną książkę? Nie podobała Ci się? Świetnie się składa. Internet stoi przed Tobą otworem. A więc myszka w dłoń i do painta!
6. I na końcu...
W komentarzu koniecznie dajcie znać, czy coś do Was pasuje, albo... zupełnie się nie zgadza.
Lubię memy. Wiele prawdy w nich
OdpowiedzUsuńCzasem tak, a czasem nie :) Takie trochę krzywe zwierciadło :)
Usuńpowiem szczerze, że mocno zabawne one nie są
OdpowiedzUsuńAle mocno niepokojące :)
UsuńZawsze wąchałam książkę! Mało tego, po zapachu potrafiłam stwierdzić czy nadaje się mniej więcej do czytania :D rany, to dopiero zboczenie ;)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie słyszałam :) Ja to wiem po wyglądzie okładki, po zapachu... no faktycznie, nietypowo :)
UsuńNawet nie wiesz, jak bardzo mi poprawiłaś humor w piątek!
OdpowiedzUsuńJakie to prawdziwe, zwłaszcza z kartą biblioteczną :-D
Niezmiernie miło mi to czytac 😘
UsuńAż wrzuciłam dziewczynom na grupę xD Ten z lepszym romansem niż Zmierzch <3 <3 :D
OdpowiedzUsuńHehe, bo to święta prawda :)
UsuńMam pięć kart bibliotecznych i każda z innego miasta. Przezorny zawsze zabezpieczony 😂
OdpowiedzUsuńOd przybytku książek głowa nie boli :)
Usuń