środa, 15 lipca 2020

Chłopcy, których kochano za mocno – Kazimierz Kyrcz Jr.


Mam nadzieję, że polubiliście rozwiązywać ze mną zagadki kryminalne, bo mam ich dla Was sporo. Dzisiaj zabiorę Was do Krakowa, gdzie grasuje Kuba Szpikulec, seryjny morderca, który na ofiary obrał sobie prostytutki.


Tytuł: Chłopcy, których kochano za mocno
Cykl: Kuba Szpikulec
Autor: Kazimierz Kyrcz Jr.
Wydawnictwo: Harper Collins
 

Szpikulca tropić będziemy wraz z grupą małopolskich policjantów, którym przewodzi Edyta Fortuna. Jestem przekonana, że polubicie ich od pierwszego przeczytania i przeżyjecie w ich towarzystwie pasjonującą przygodę. A będzie się działo naprawdę mnóstwo- przygotujcie się na podróż pełną niesamowitych i niekiedy mrożących krew w żyłach wrażeń.

Chłopcy, których kochano za mocno, to druga część cyklu Kazimierza Kyrcza Jr. Muszę się Wam przyznać, że nie czytałam części pierwszej i trochę tego żałuję, bo nie do końca jasne są dla mnie relacje między jednym z głównych bohaterów, a jego znajomym. Oczywiście, można ten cykl czytać nie po kolei, lecz jeżeli będziecie mieli taką możliwość, zacznijcie jednak od tomu pierwszego.

Autor pisze bardzo specyficznym stylem, który urzekł mnie od pierwszej strony. Trzeba mieć naprawdę niewiarygodny talent, aby sprawić, że uśmiech, który pojawia się na twarzy czytelnika podczas lektury, zamiera z przerażenia po przewróceniu kolejnej kartki. Tak właśnie jest u pana Kyrcza. Czytelnikiem targają przeróżne emocje od pierwszej do ostatniej strony czytanej książki. I zostają jeszcze na długo po jej zamknięciu.

Świat przedstawiony w tej książce jest do bólu prawdziwy. Począwszy od topografii i opisów polskich miast (bo odwiedzimy nie tylko Kraków), po fizjonomię i losy bohaterów. Na kartach tej książki przewija się mnóstwo postaci z mniej lub bardziej (ze wskazaniem na bardziej) pokręconymi losami, których historię autor przedstawia w sposób bardzo dokładny i interesujący. Podczas czytania uderzył i przeraził mnie fakt, że po ulicach naszego kraju porusza się tyle psychicznie pokręconych osób gotowych do najgorszych czynów.

Autor jest oficerem krakowskiej policji i pracę dzielnych funkcjonariuszy opisał bardzo dokładnie i realistycznie, bez zbędnego koloryzowania. Czyta się to naprawdę dobrze, fabuła wciąga niesamowicie, a niektóre zwroty akcji dosłownie zwalają z nóg.

Serdecznie zachęcam Was do tej trochę mrocznej i bardzo polskiej lektury. To prawdziwy, rasowy kryminał, o którym długo nie zapomnicie.

I od razu Was uprzedzam, małopolskich policjantów odwiedzimy już niebawem jeszcze raz i rozwiążemy z nimi jeszcze jedną zagadkę, Mam nadzieję, że tą recenzją zaostrzę tylko Wasze apetyty na tę podróż. Miłej lektury i do następnego!


Dorota Skrzypczak

3 komentarze:

  1. Kazimierz Kyrcz15 lipca 2020 16:47

    Z całego serca dziękuję za tak smakowity prezent urodzinowy :) Polecam się łaskawej pamięci... zwłaszcza, że już po wakacjach ukaże się czwarta część cyklu: "Mężczyźni w potrzasku". Moc serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa tego cyklu. Będę go miała na uwadze. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam za odwagę sięgania po książkę bez zapoznania się z pierwszym tomem. Ja byłabym strasznie zmieszana, ale skoro autor pisze tak, że niczego się nie traci, to nic, tylko eksperymentować.

    Pozdrawiamy,
    Czarno na Kreatywnym

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates