Ażurowe naleśniki orzechowe (dwie propozycje podania)
Pora na bardzo efektowne śniadanie :) Idealne nie tylko na walentynki, ale też każdy poranek, który chcemy celebrować.- 150 gram mąki
- 2 jajka
- 250 ml mleka
- 1 garść rukoli
- 3 łyżki tartych orzechów laskowych
- 2 łyżki sosu z ketchupu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki sosu klonowego
Ubijamy jajka za pomocą trzepaczki, aż masa będzie jednolita.
Potem dodajemy mąkę i mieszamy dalej do momentu gdy znikną grudki.
Dodajemy tarte orzechy, proszek i mieszamy jeszcze raz.
Na patelni rysujemy ciekawe kształty masą naleśnikową.
Smażymy z obu stron na rozgrzanej patelni.
Wersja I:
Każdy naleśnik po zdjęciu z patelni składamy na 4 jak serwetkę.
Następnie polewamy syropek klonowym i posypujemy orzechami.
Wersja II:
Układamy ładnie rukolę na dole, polewamy sosem z ketchupem.
Przepis na sos tutaj: http://gotujzgulgotkiem.blogspot.com/2014/01/szybki-sos-z-ketchupem.html
Jaki ciekawy pomysł na urozmaicenie smażenia naleśników. Pewnie ciężko było je zdejmować z patelni?:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają, chciałbym je spróbować.
P.S. Fajny sos
Wbrew pozorom przewracanie na patelni i zdejmowanie z niej nie było trudne :) Polecam!
UsuńFajne :) Jak ja robię naleśniki to wrzucam od razu wszystkie składniki i też nie ma grudek, a jest trochę szybciej ;)
OdpowiedzUsuńWiesz :) Ja tak lubię po kolei, a że smażyłam rano i nie chciałam rodziny budzić to trzepaczką nie było tak łatwo :)
Usuń