Recenzje na widelcu

Burzliwe losy Marka i Marty wciąż się toczą. Chłopak coraz dotkliwej odczuwa ciężar wojny. Targają nim sprzeczne uczucia, coraz bardziej zatraca się w walce i zapomina o wcześniejszym życiu. W tym czasie Marta znajduje się w rodzinnej posiadłości księcia Walerego Aleksiejewicza Kurnina. Czy uda się jej oprzeć urokowi normalnego, wiejskiego życia? Czy wciąż pamięta o Marku?

Akcja drugiego to bezpośrednia kontynuacja pierwszej części. Dlatego, jeśli jeszcze nie mieliście przyjemności jej poznać, koniecznie sięgniecie po nią przed zdecydowaniem się na ten tytuł. Inaczej zepsujecie sobie naprawdę sporo przyjemności.

Książka opowiada o naprawdę burzliwym okresie w dziejach Polski. Jednak dzięki temu możemy śledzić bieg wydarzeń dosłownie „z pierwszej linii”. Będziemy towarzyszyć naszemu bohaterowi podczas scen walk i potyczek, a następnie razem z nim przepracować ciężar trudnych doświadczeń. „Ziarna wolności” to powieść historyczna, która nie strony od opisów wydarzeń, które rzeczywiście miały miejsce. Często książki, które poruszają temat wojny, wykorzystują przeszłość wyłącznie jako tło do opowieści fabularnych. Tym razem jest inaczej, dlatego jest propozycja dla osób, które nie stroną w literaturze od scen walki, czy opisów polityki. Jednocześnie umożliwia to czytelnikowi jeszcze głębsze poznanie historii Polski!

Bardzo ciekawie prezentuje się też wątek emocjonalny w powieści. O ile wcześniej wszystko było świeże, rozpacz i strach zalewała naszych bohaterów na każdym kroku, o tyle teraz doszło do pewnego znieczulenia. Przełoży się to również na wątek miłosny, który nie jest ani pewny, ani taki oczywisty, jak by się to wydawało na początku.

Temat uczucia sprzed lat stanowi główny wątek trzeciej, finałowej części książki. Okazuje się, że bohaterowie dotknięci piętnem wojny zmienili się. Nie są już naiwnymi, pełnymi marzeń dziećmi, ale doświadczonymi ludźmi. Czy ich uczucie przetrwa? Albo raczej… czy narodzi się na nowego? Tego nie mogę wam zdradzić, koniecznie musicie przekonać się sami!

Drugi tom „Ziaren wolności” jeszcze bardziej przypadł mi do gustu niż pierwszy. Obok wydarzeń historycznych rozwinięte zostały wątki obyczajowe. Dużo się działo, zarówno w zakresie akcji, jak i emocji. Serdecznie polecam tę książkę!