piątek, 9 stycznia 2015

Kurczak faszerowany ciecierzycą

Jedno jest pewne. Czego sobie nie obiecam...tego nie zrobię. Taka już jestem. Czas na radykalne środki dyscyplinujące. Na razie jestem na etapie listy "to do". Sprawdza się pi razy drzwi. Więc jeszcze potrzebna dyscyplina i w tym zakresie. Może jakiś ...hm... terminarz? Miałam jeden. Sprawdzał się przez pierwsze dwa dni. W czym więc tkwi problem? Wygórowane wymagania czy lenistwo? Zawsze mam dużo do zrobienia. Plany na dzień: napisać 10 tekstów, zrobić i obfotografować obiad, wyprasować, napisać 3 recenzje, zetrzeć kurze. Uf. Wygląda z grubsza akceptowanie. Ciekawe o ile obrośnie w ciągu dnia :)
A teraz czas na obiad z wczoraj. Polecam bo naprawdę warto:

Kurczak faszerowany ciecierzycą
  • 2 piersi kurczaka
  • szkl ciecierzycy
  • 3 suszone pomidory ze słoika
  • 100 g sera z zieloną pleśnią
  • Przyprawa:
  • łyżka oliwy
  • łyżka suszonych pomidorów (przyprawy)
  • łyżka papryki słodkiej
  • łyżka oregano
  • szcz soli i pieprzu

Ciecierzycę zalewamy wodą, zostawiamy na noc. Następnego dnia odlewamy wodę i gotujemy w nowej do miękkości. W kurczaku nacinamy kieszonkę zaczynając od najgrubszej części. Przyprawy mieszamy ze sobą w miseczce razem z oliwą. Nacieramy nią kurczaka. Ugotowaną ciecierzycę przekładamy do miseczki, dodajemy pomidory i ser. Blenderujemy na gładką masę. faszerujemy nią pierś, na wierzchu kładziemy dwa plasterki sera. Pieczemy 30 m. w 200 st.


2 komentarze:

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates