Wyobraź sobie swoje życie w wersji all-inclusive. Codziennie rano śniadanie do łóżka, później przymierzanie najnowszych kreacji, a wieczorami, bo tego momentu najbardziej wyczekują Twoi wielbiciele, niespieszny spacer w stronę modnych klubów. Stać Cię na wszystko. Nie ma dla Ciebie ograniczeń. A potem... budzisz się. I wiesz jedno. Po prostu musisz wygrać ten konkurs. Wtedy spełnią się Twoje najskrytsze marzenia.

Tytuł: Niezrównani

Autor: Alyson Noël

Wydawnictwo: HarperCollins Polska

Los Angeles to miasto, które nigdy nie śpi. Kluby, imprezy i zabawa do białego rana kuszą niejednego. Na miejscu okazuje się jednak, że ten przyjemny wizerunek nie jest dostępny dla każdego. Pieniądze, kolejki przed wejściem, tajemnicze miejsca oraz ostentacyjne „VIP only”. Jeśli nie należysz do śmietanki towarzyskiej możesz najwyżej podziwiać kreacje gwiazd wysiadających z limuzyn. Trójka głównych bohaterów, marzy tylko o jednym. Pragną, by miasto leżało u ich stóp. I są gotowi zrobić wszystko, by to osiągnąć. Wtedy zostaje ogłoszony Konkurs. To on rozstrzygnie o ich marzeniach. Jego zwycięzca trafi do kalifornijskich elit towarzyskich, a przede wszystkim pozna Madison Brooks. Piękną, utalentowaną, bardzo młodą i niesamowicie popularną celebrytkę. Znajomość z nią to wejściówka do najlepszych klubów oraz dojście do wpływowych ludzi. Na początku jest to rodzaj gry. Nastolatki dają z siebie wszystko, jednak jeszcze nikt nie wyczuwa zagrożenia. Tajemnicze zaginięcie młodziutkiej gwiazdki zmienia wszystko. Sieć intryg staje się coraz bardziej gęsta. Kto okaże się zwycięzcą?

Długo zastanawiałam się przed sięgnięciem po akurat tę książkę. Fabuła brzmi jak pomysł na kolejną powieść dla młodzieży. Jednak właśnie ten gatunek potrafi mnie pozytywnie zaskoczyć. Tak było i tym razem. Czemu? Z kilku powodów.

Nie bez powodu programy oparte na rywalizacji cieszą się taką popularnością. Ten pomysł sprawdził się i w formie książkowej. Za pośrednictwem Niezrównanych Czytelnik staje się obserwatorem konkursu, w którym wszystkie chwyty dozwolone. A do tego „kamery” sięgają dużo dalej, niż do tej pory... Zaintrygowani?

Jest czym. Bohaterów tylko pozornie wiele łączy. W praktyce są różni tak bardzo, jak to tylko jest możliwe. Kłócą się ze sobą już od pierwszej sceny. W końcu są rywalami. A może powinni współpracować? Ta myśl wydaje się absurdalna. Poza chęcią wygrania nie łączy ich zupełnie nic. Każdy pochodzi z innych światów, ma inne cele, a przede wszystkim... powody. I nie wszystkie są szlachetne. Za to każdy, bez wyjątku, wart jest uwagi. Narracja płynnie przenosi się z jednego na drugiego bohatera, jak gdyby dodatkowo zabiegali oni o uwagę Czytelnika.

Niezrównani to również możliwość obejrzenia świata celebrytów z różnych perspektyw, zarówno oczami osoby stojącej na zewnątrz, jak i tej będącej w centrum uwagi. Wszystko pięknie wygląda na fotografiach, jednak za kolorowymi obrazami stoi praca wielu ludzi. Tak samo uciążliwa i nużąca, jak każda inna.

Książka porusza też temat showbiznesu, pokazuje jego blaski i cienie, stawiając jednocześnie pytanie o sens całej tej „farsy”. I chociaż historia dedykowana jest raczej do młodego odbiorcy, zarówno fabuła, jak i przekaz, zainteresują również starszych odbiorców. Opowieść jest lekka, ale nie banalna, ciekawa, bez krzty trywialności.

Ciekawym smaczkiem jest też nazwanie poszczególnych rozdziałow tytułami popularnych piosenek. Świetnie pasują do akcji, a jednocześnie podkreślają atmosferę powieści. Są to znane utwory, a ich słuchanie podczas czytania dodatkowo podkreśla nastrój historii.

Niezrównani to dopiero pierwsza część cyklu Beautiful Idols i stanowi bardzo dobry początek dla serii. Nowość i lekkość powieści młodzieżowej w połączeniu z dokładnym studium bohaterów dało zaskakująco wciągające połączenie. Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chociaż przez chwilę marzył o byciu sławnym. Z tej gry przecież zawsze można się wycofać. Ale czy aby na pewno?