Świat bez ciebie
Skutek i przyczyna. Początek i koniec. Każde działanie niesie za sobą pewne konsekwencje. Obojętnie jak bardzo przed nimi uciekamy, jak staramy się je ukryć, one w końcu nas dopadną i... to już zależy od nas. Czy stawami im czoła? A może niezakończone sprawy nas przytłoczą i pozostawią po sobie gorzki smak klęski?
Tytuł: Świat bez ciebie
Autor: Tammara Webber
Wydawnictwo: Jaguar
Dori i Reid są parą.
Jeszcze nieoficjalne, wciąż mają pewne opory, by opowiedzieć o
tym rodzicom, ale przecież wszystko idzie ku dobremu. Ale czy aby na
pewno? Niekoniecznie. Nad Reidą zaczynają się gromadzić chmury z
przeszłości. Jego była dziewczyna, Brook, postanawia odszukać
dziecko, ich wspólne dziecko, które tuż po porodzie oddała do
adopcji. Efekt tych starań jest zatrważający. Chłopiec potrzebuje
pomocy w trybie natychmiastowym. Book bez wahania występuje o
przyznanie jej opieki. Ale Reid... on ma więcej wątpliwości. Z
jednej strony niczego nieświadoma Doi, z drugiej, jego syn...
Obojętnie co zdecyduje, ktoś będzie cierpiał. Czy rozkapryszony
gwiazdor jest gotowy ponieść konsekwencje swoich błędów?
Świat bez ciebie
to czwarty, a zarazem najlepszy tom serii Między wierszami.
Bohaterzy powoli, acz nieodwracalnie zaczynają dorastać. Ta część,
bardziej niż poprzednie skupiona jest na problemach młodych ludzi,
na konieczności konfrontacji z przeszłością. Chociaż lekki,
młodzieżowy styl został zachowany, nie drażni już infantylność
bohaterów.
Przy
okazji ciekawiej prezentuje się również sam bieg wydarzeń. Tym
razem wątkiem przewodnim jest los syna Book i Reida. Temat te
odciska swoje piętno na całej historii. Warto podkreślić, że
akcja naprawdę nabiera na dynamice. To nie jest już tylko radosne
bieganie po klubach czy szalone imprezy, ale prawdziwe życie.
Właśnie dlatego z niegasnącym zainteresowaniem śledziłam rozwój
wydarzeń.
Jednocześnie
lekki styl opowieści został zachowani. Chociaż bohaterów czeka
mnóstwo komplikacji, podane są one w niezobowiązującej formie.
Można się przejąć, tak, ale niekoniecznie zalać łzami. Świat
bez ciebie utrzymuje klimat
wakacyjnej powieści. Pomimo kilku głębszych tematów, refleksja
jest tu zadaniem raczej dodatkowym i niezobowiązującym.
Jeśli
w poprzednim tomie polubiliście Dori, możecie poczuć się
rozczarowani. Niestety tym razem trafiło jej się dużo mniej „czasu
antenowego”. Bardzo szybko staje się jedynie dodatkiem do fabuły,
a jej zachowanie momentami jest irracjonalne. Również wątki
poboczne związane z siostrą Dori czy jej rodzicami nie zostały
rozwinięte. A szkoda, bo bardzo liczyłam na te tematy.
Świat bez ciebie
oceniam pozytywnie, w porównaniu
do poprzednich części książka stała się dojrzalsza, a przez to
ciekawsza. Nie zmienił się jednak charakter opowieści. Głównym
odbiorcą tej historii są młode dziewczyny, marzące o romansie z
aktorem lub co najmniej kimś sławnym. Jeśli lubicie lekkie
czytadła, koniecznie zainteresujcie się kontynuacją opowieści o
Dori, Brook i Reidzie. Tym bardziej że to jeszcze nie koniec ich
przygody.
Nie znam jeszcze pióra autorki i jak narazie się wstrzymam, bo mam co czytać. ;)
OdpowiedzUsuń