niedziela, 19 maja 2019

Wiosenne hity od Avon



Kiedyś sporo korzystałam z kosmetyków Avon. Pamiętam, jak z wypiekami na twarzy razem ze szkolnymi koleżankami oglądałam katalogi. Kolorowe grafiki i przede wszystkim pachnące strony. Przy okazji zawsze dało się znaleźć coś niedrogiego. Sama nie wiem, czemu z czasem zapomniałam o tej marce. Ostatnio postanowiłam do niej wrócić, zobaczcie jakie ciekawostki znalazłam.



Perfumy Far away
Producent twierdzi, że...
„Far Away” jest intensywnym, ciężkim i słodkim romantycznym zapachem przeznaczonym raczej na wieczorne wyjścia. Przenosi nas w krainę orientalnych, ciepłych marzeń.
Nuty zapachowe: ylang-ylang, biały jaśmin, róża, wanilia, drzewo sandałowe, piżmo.
Pojemność: 30 ml
Cena: ok. 45 zł

Perfumy są faktycznie intensywne, ale jedynie na początku. Potem zapach traci na mocy i długo pozostaje na skórze. Jak go oceniam? Bardzo pozytywnie. Zapach jest dla mnie wybitnie kobiecy, klasyczny i słodki, dość konwencjonalny, ale jednocześnie ciepły. Bardzo w moim stylu!

Kolejnym plusem jest piękny i praktyczny flakonik. Pojemność 30 ml idealnie pasuje do każdej torebki.








Mgiełka do ciała frozen
Producent twierdzi, że...
Ta urokliwa pachnąca mgiełka z pewnością przypadnie do gustu małej księżniczce. Delikatne nuty soczystych malin ze słodkim akordem waty cukrowej delikatnie otulą skórę dziecka i przyjemnie ją odświeżą. Mgiełkę można z powodzeniem zastosować również do włosów. Ten subtelny, dziecięcy kosmetyk zamknęliśmy w opakowaniu z nadrukiem postaci z uwielbianego przez dzieci filmu Frozen.
Pojemność: 100 ml
Cena: ok. 15 zł

Mgiełka do ciała Frozen „ma tę moc”. Jej zapach jest lekki, soczysty i delikatny. W przeciwieństwie do wcześniej propozycji to produkt dedykowanym głównie dziewczynkom. I w tej roli świetnie się sprawdzi. Jego zapach jest naprawdę subtelny i, jak to mgiełka, nie utrzymuje się długo.

Uwagę zwraca też ładne opakowanie, fioletowy flakonik ślicznie wygląda i przypadnie do gustu miłośniczkom bajki, niezależnie od wieku.






Wygładzająca maseczka peel off z ekstraktem z alg
Producent twierdzi, że...
Ekskluzywne formuły SPA. Żelowa formuła z prawdziwymi algami.
Algi dla detoksu - efekt gładkiej, odświeżonej cery.
Pojemność: 75 ml
Cena: ok. 18 zł

Maska świetnie się sprawdza, bardzo łatwo się nakłada i równie prosto zdejmuje. Po zabiegu skóra jest odświeżona i miła w dotyku. Jako, że ma tendencje do przetłuszczania, ten produkt idealnie wpasowuje się w jej potrzeby.

Co więcej, warto zaznaczyć, że maska jest bezbarwna, czyli mąż nie ucieknie z krzykiem jeśli zdecydujesz się na domowe spa :)








Nawilżający olejek do twarzy
Producent twierdzi, że...
Odkryj nawilżający i regenerujący rytuał ze śródziemnomorską oliwą z oliwek, który doskonale zadba o twoją skórę. Nawilżający olejek do twarzy skutecznie nawilża twoją skórę, łatwo się wchłania, pozostawiając skórę jędrną, zrewitalizowaną i pełną zdrowego blasku.
Wmasuj wieczorem niewielką ilość w czystą skórę twarzy i szyi. Delikatne wdychanie olejku pomoże ci się zrelaksować.
Pojemność: 50 ml
Cena: ok. 30 zł

Tym razem olejek pozostawiał sporo do życzenia. Przede wszystkim miał dość rzadką, wręcz wodnistą konsystencje, z tego względu nie nakładało się go dobrze.

Głównym efektem było lekkie nawilżenie, ale obietnice ujędrnienia skóry, czy przywrócenia jej blasku są już mocno na wyrost.

Plusem jest za przyjemny, odświeżający, lekko ogórkowy zapach. Jeśli więc interesuje cię przede wszystkim nawilżenie, ten produkt sprosta twoim oczekiwaniom.


To by było tyle na dzisiaj. Który z produktów najbardziej cię zaintrygował? A może masz swój ulubiony produkt z Avon? Koniecznie napisz jaki!

7 komentarzy:

  1. Oj też często korzystam z ich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapach Far away brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie wypróbowałabym olejek do twarzy, jeszcze nie miałam styczności z tego typu kosmetykiem. Ciekawe czy by się u mnie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz suchą skórę to jak najbardziej warto spróbować.

      Usuń
  4. Kiedyś byłam konsultantką Avonu, ale w pewnym momencie musiałam zrezygnować. Jednak lubię ich perfumy: Celebre i Preceive. :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates