wtorek, 7 lipca 2020

Krew za krew – Victoria Selman


Krew za krew" czyli literacki debiut Victorii Selman, zainteresował mnie intrygującym, wartkim opisem akcji oraz wzmianką o połączeniu Milczenia owiec i Mindhuntera. Po przeczytaniu pierwszych kilkunastu stron powieść okazała się tak wciągająca, że nie byłam w stanie przestać jej czytać. Zdecydowanie jest to ten typ książki, od której nie można się oderwać.

 

Tytuł: Krew za krew

Cykl: Ziba MacKenzie (tom 1)

Autor: Victoria Selman

Wydawnictwo: Czarna Owca

 

Akcja rozpoczyna się w zatłoczonym pociągu w Londyńskich godzinach szczytu, w którym Ziba MacKenzie podróżując, obserwuje ludzi. Bardzo uważnie relacjonuje najdrobniejsze szczegóły pasażerów i każdego z nich ocenia. Można stwierdzić, że robi to nieświadomie, gdyż zajmowała się profilowaniem przestępców. Kiedy dochodzi do katastrofy i pociąg się rozbija, główna bohaterka wykorzystuje swoją wiedzę i doświadczenie w trudnych sytuacjach z czasów, kiedy pracowała w siłach specjalnych. Ziba nie ponosząc cięższych obrażeń, wkracza do akcji i pomaga poszkodowanym w trudnej sytuacji. Kiedy jedna z kobiet, którą wcześniej obserwowała, tuż przed śmiercią wypowiada słowa: ,,On to zrobił. Musisz komuś o tym powiedzieć.", McKenzie nie może przestać o nich myśleć. Niedługo po całym zdarzeniu Ziba zostaje wezwana przez policję i jako specjalista w zakresie profilowania kryminalnego jest powołana do współpracy w sprawie schwytania seryjnego mordercy, zwanego Kastratorem. Minęło ćwierć wieku od znalezienia kolejnej ofiary zamordowanej i okaleczonej w straszny sposób, czy jest to zbieg okoliczności? Kim jest londyński seryjny morderca i dlaczego tak długo czekał z dokonaniem kolejnego zabójstwa? Czy słowa kobiety z pociągu mogą być powiązane z powrotem kastratora? MacKanzie spróbuje rozwikłać te sprawy, jednak czy znajdzie wystarczająco mocne powiązanie?

Główna bohaterka daje nam się poznać jako silna i intrygująca kobieta, która ma talent w rozumieniu ludzkich zachowań. Jednak pod zewnętrzną skorupą ma też wrażliwą stronę i ciężką przeszłość, której towarzyszy ciągły żal z powodu śmierci męża. Pomimo upływu czasu nieustannie wraca wspomnieniami do chwil spędzonych z mężem i zachowań, jakie mógłby prezentować. Zabójca dostrzega w Zibie ten smutek i widzi w niej osobę zranioną, która go zrozumie, jeśli tylko on da jej się bliżej poznać. Niewątpliwe kastrator uważa, że jego poczynania są słuszne i zgodne z wolą Boga, który go wybrał, aby zwalczyć demony.

Autorka ,,Krew za krew" wspaniale opisuje, jak Ziba MacKanzie dostrzega przeróżne zachowania ludzi i znaki, które pomagają jej w rozpoznaniu sprawcy. Książka jest napisana w taki sposób, aby czytelnik mógł podążać razem z główną bohaterką za wszystkimi wskazówkami i je rozpoznawać, ale także wyjaśnia, co myśli seryjny morderca i jak wygląda historia z jego perspektywy. Victoria Selman niesamowicie zaznajomiła się z tematyką profilowania, świadczy o tym przywoływanie postępowania innych seryjnych morderców z Wielkiej Brtyanii i nie tylko. W książce pojawia się dużo sloganów wykorzystywanyc w amerykańskich siłach specjalnych, które przybliżają czytelnika do pracy profilera.

Moim zdaniem autorka całkowicie ujmuje oraz oczarowuje czytelnika fantastycznym wglądem w umysły każdej postaci, którą obserwujemy w całej książce. Jeśli uwielbiasz książki z tematyką polowania na seryjnego mordercy, to jest to książka, którą musisz przeczytać. Z pewnością sięgnę po kolejną książkę autorki Victorii Selman oraz będę śledziła dalsze losy profilerki kryminalnej Ziby MacKanzie.

 

 Beata Wolniewicz-Róg

 



4 komentarze:

  1. Bardzo ciekawi mnie ta książka. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie nie mam jej w planach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie miałam, a potem przeczytałam recenzję i zaczęłam się zastanawiać, czy jednak nie dodać jej do swojej długaśnej listy. /Dominika

      Usuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates