poniedziałek, 22 czerwca 2020

Nieodgadniony (tom 1 i 2)


Wszyscy twierdzą, że nauka to zabawa! Więc dajmy się wciągnąć w wir łamigłówek i zagadek założyciela elitarnej szkoły w Vermont – Alberta Ellinghama.  Zapewniam Was, że nie jest to zwykła akademia…


Tytuł: Nieodgadniony (tom1)
Znikający stopień (tom 2)
Cykl: Truly Devious
Autor: Maureen Johnson
Wydawnictwo: Poradnia K

Przygodę rozpoczynamy w 1936 roku, kiedy to zaraz po otwarciu akademii znika żona i córka Ellinghama. Zagadkowy Nieogadniony postanowił zostawić po sobie list, w którym podaje sposoby na morderstwo. Te wydarzenia to największe nierozwiązane zagadki w historii USA.
W tej mrocznej opowieści znalazła się jedna uczennica pragnąca zagłębić się w wydarzenia przeszłości - Stevie Bell. Jednak najpierw musi stawić czoła teraźniejszości… Czy uda jej się rozwiązać zagadkę porwania? Jak ma zamiar to zrobić?

Nieodgadniony wciąga od pierwszych stron, bardzo chętnie absorbujemy się w przygody Stevie. Jest dużo zwrotów akcji, przez co ma się niezły mętlik w głowie! Przeplatanie teraźniejszości i przeszłości zaowocowało ciekawą konstrukcją książki. Poznajemy codzienne życie uczniów akademii, a z racji literatury młodzieżowej – ich niepokoje, zawirowania, przyjaźnie, fascynacje i miłości. 

Elitarna Akademia, pełna tajemniczych ścieżek, położona głęboko w górach Vermontu to trochę jakby obraz z Hogwartu. Tak naprawdę dopiero od połowy książki zostajemy wciągnięci na dobre, więc warto poczekać na rozwinięcie akcji. Bohaterowie są ciekawymi osobowościami, ale jak to z nimi bywa czasem bywają irytujący. Stevie to bardzo interesująca postać, która jak na swój wiek posiada niezwykle wyczulony i nastawiony na obserwację umysł. Z drugiej strony jest lekkomyślna i skora do ucieczki od problemów. To wybuchowe połączenie! Czy jej zmysł pozwoli na rozwiązanie zagadki?
Czy tytułowy Nieodgadniony już na zawsze pozostanie enigmą? Pierwsza część nie zachęciła mnie w dużym stopniu na sięgniecie do drugiej, ale zawsze trzeba dać szansę drugiej części.

Nie czekając więc na nic sięgamy do Znikającego stopnia. Co otrzymujemy? Kolejne przygody Stevie, która wraca do szkoły kontynuować to co zaczęła, mimo sporych wątpliwości… Fabuła zaczęła się tu rozkręca na dobre. Od razu jesteśmy świadkami morderstw, które dostarczają zarówno pytań jak i odpowiedzi. Takie kontynuacje bardzo mi się podobają! Stevie po raz kolejny działa na własną rękę. Dostajemy kolejną dawkę młodzieżowych problemów jak np. problemy z alkoholem, odmienne orientacje, zachwiania emocjonalne. Mam wrażenie, że w tej części dzieje się znacznie więcej i bardziej… To właśnie ta część znacznie bardziej rozbudziła mój apetyt na kolejny, już trzeci tom. Było to dla mnie pozytywne zaskoczenie. Cała prawda jakby zawisła w powietrzu i czeka tylko na odpowiedni moment, aby runąć na ziemię!

Nie ukrywam, że są to książki młodzieżowe, więc nie każdemu przypadnie do gustu ten styl, w którym nastolatki próbują działać jak Sherlock Holmes. Natomiast są to jak najbardziej sympatyczne książki, które mimo klimatu szybko się czyta i wywołują uśmiech na twarzy. Jeśli jeszcze wahacie się czy usiąść i wziąć do ręki te dwa tomy to muszę Was zachęcić, bo trzeci już powstał! Emocje sięgają zenitu…

Patrycja Sobierajska

2 komentarze:

  1. Jeszcze się zastanowię nad lekturą tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ochotę na lekturę tej serii, ponieważ lubię zarówno książki kryminalne, jak i młodzieżowe. ;))

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates