Życie składa się z pierwszych razów. Pierwszy pocałunek, pierwszy wyjazd za granicę, pierwszy spacer po łące i oczywiście, pierwsza miłość. To, co nowe, zawsze kusi i często staje się niezapomnianym wspomnieniem. Chociaż nie zawsze przyjemnym. Książka „First love” zabiera nas w podróż pełną najróżniejszych pierwszych razów.

Tytuł: First love

Autor: James Patterson, Emily Raymond

Wydawnictwo: Feeria Young

Axi od zawsze był grzeczną dziewczynką. Świetne oceny w szkole, wzorcowe zachowanie. Brakowało jej tylko jednego... szczęścia. Właśnie dlatego postanawia rzucić wszystko i razem z najlepszym przyjacielem Robinsonem wybrać się w podróż życia. Dla każdego z nich ta wyprawa znaczy co innego. Jak zakończy się ta wspólna droga?

Pomysł na wątek główny jest naprawdę niezły. Nie jest może jakoś szczególnie oryginalny, ale przyjemny i dale dużo możliwości. Podróż dwójki nastolatków? Wtedy wszystko może się zdarzyć. I tak to właśnie wygląda. Niestety aż do przesady. Wiele razy łapałam się za głowę i zastanawiałam jak to w ogóle wszystko możliwe. Teoretycznie tak, ale... wciąż miałam wrażenie, że zwroty akcji pomagające popchnąć do przodu akcje są zwyczajnie grubymi nićmi szyte. Chyba że w Stanach faktycznie tak łatwo „pożycza się” samochody. Jeśli tak, to ja tam jadę.

Sama historia miłosna (bo taki obrót spraw sugeruje już sam tytuł) rozwija się zrywami w dość przewidywalnym kierunku. Otrzymujemy mieszankę scen o przyjaźni, uczuciach oraz życiowych dylematach. Cały czas towarzyszyło wrażenie, że autor usilnie stara się powtórzyć klimat z powieści J. Greena. Niestety nie do końca się to udało. Całość wyszła dość trywialnie i przewidywanie.

Jednym z ciekawszych elementów jest kwestia przeszłości bohaterów. Ujawnia się on powoli i dość długo utrzymuje czytelnika w niepewności. Wraz z rozwojem akcji poznajemy szczegóły dotyczące życia rodzinnego bohaterów, sposobu, w jaki się poznali oraz sytuacji, które ukształtowały ich charakter. Dopiero pod sam koniec przeniosłam swoją uwagę z przeszłości na przyszłość. Zakończenie jest niezwykle emocjonujące, chociaż odrobinę... typowe.

„First love” to zupełnie standardowa powieść młodzieżowa. Napisana lekko, dynamicznie, ze sporą porcją nastoletnich emocji oraz w pełni dojrzałych życiowych dylematów. Jednocześnie nie oferuje nic nowego i może właśnie dlatego jest to pozycja skierowana przede wszystkim do miłośników gatunku.