środa, 24 kwietnia 2019

Drapieżcy – Daria Orlicz


Sprawiedliwość nie zawsze jest możliwa. Czasem sprawcy zła potrafią ukryć swoje zbrodnie i żyć... jak gdyby nic takiego się nie stało, jakby czyjeś życie nie zostało złamane. Nie uwzględniają tylko jednego, od tej pory zawsze będą musieli mieć się na baczności.


Tytuł: Drapieżcy
Cykl: Stracone dusze (tom 3)
Autor: Daria Orlicz
Wydawnictwo: Harper Collins

Była inna, nielubiana, dziwna... To wystarczyło, by trzech zwyrodnialców wydało na nią wyrok, by stało się coś, co nigdy nie powinno mieć miejsca. Irena zniknęła, a wraz z nią ta szczątkowa uwaga, którą na siebie ściągała. Sprawcy poczuli się bezkarni, nikt nie wiedział o tym, co zrobili. Czy aby na pewno? Pewnego dnia pod domem Ireny zapłonęły znicze, a następnego jeden ze sprawców już nie żył. Poczuli strach, poczuli się jak w pułapce. Spirala przemocy dopiero się rozkręca...

Drapieżcy” trzeci tom cyklu Darii Orlicz, w pełni niezależny od poprzednich. Każda część jest oddzielną sprawą, więc nawet jeśli nie czytaliście poprzednich, spokojnie możecie sięgnąć po ten tom. Oczywiście zachęcam do zachowania kolejności chronologicznej, wątki osobiste są kontynuowane, tak samo, jak drugie śledztwo porusza wątek wcześniej wprowadzonego bohatera, jednak jeśli nie macie takiej możliwości, „Drapieżnicy” będą dla was kompletną i pełną historię.

Tytuł w całości utrzymuje charakter serii, tak jak i wcześniej, jest mrocznie, krwawo i niebezpiecznie. Autorka demaskuje przed nami mroczne oblicze człowieczeństwa i konfrontuje ze złem. Nie takim „mistycznym”, ale tym zupełnie codziennym. Opisane przez nią historie mogłyby mieć miejsce i na jakiś czas nakręcić sprzedaż gazet. To właśnie to jest w nich najbardziej przerażające.

Równolegle prowadzone jest śledztwo w sprawie śmierci policjanta, a śmierć kolegi to zawsze kwestia priorytetowa. Tu należy podkreślić, że to, co autorka robi swoim bohaterom to zupełne przeciwieństwo idealizowania. Nic co ludzkie nie jest im obce, nie spodziewajcie się więc obrazu policji niczym z telewizyjnej ramówki. Tu jest bardzo życiowo, a bohaterze nie raz pokażą, że potrafią zebrać pełen wachlarz wad. Nie są „do lubienia”, oj nie, ich zachowanie nie raz wzbudzi oburzenie i podniesie ciśnienie czytelnikowi.

Drapieżcy” to powieść brutalna, ostra, w której bohaterzy nie unikają mocnych słów. Czyta się ją szybko, a sam rozwój wydarzeń potrafi zaskoczyć. Pozycja idealna dla miłośników mrocznych kryminałów.


0 komentarze:

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates