Zupa krem z dyni czyli tak świętuję jesień
Jesień, złota, polska, ale też szara i zimna. Te ostatnie jej cechy szczególnie odczuwam rano, w drodze do pracy. A tam bardzo mi się przyda coś pysznego, rozgrzewającego na obiad. Mamy początek tygodnia, więc musi być ostro. Oto wyśmienita zupa, kwintesencja jesieni i rozgrzania w jednym. Smacznego. I miłego dnia!
Składniki:
- dynia 1 szt
- woda 1 litr
- cebula, pietruszka, marchew 1 szt.
- kostka bulionowa eko 200 ml
- imbir, papryczka chili 1 szczypta
- papryczka słodka 2 łyżeczki
- jogurt 2 łyżki
- orzechy włoskie, pestki dyni 1 garść
- makaron (wdł. uznania)
- listki bazylii
- czosnek
KROK 1: Warzywa obieramy ze skórki, kroimy w kostkę, zapiekamy przez 20 minut. Nakładamy do garnka. Zalewamy wodą. Gotujemy do miękkości.
KROK 2: Miksujemy blenderem, dodajemy mleko kokosowe i przyprawy. Mieszamy.
KROK 3: Dolewamy wody do poziomy takiego, jaką gęstość lubimy. Zabielamy jogurtem.
KROK 4: Gotujemy makaron.
KROK 5: Posiekane orzechy i pestki z dyni podsmażamy na oleju koksowym. Nalewamy zupę, dodajemy makaron, posypujemy orzechem u dynią.
krem pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńO tak!
UsuńZnakomita :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń