środa, 11 października 2017

Zakazane życzenie


Każdy z nas ma marzenia, a wśród nich to jedno, najważniejsze. Życzenie, za które dalibyśmy wiele, ale czy... wszystko? Co, jeśli nasze największe pragnienie może skrzywdzić bliskie nam osoby? Czy wciąż warto?

Tytuł: Zakazane życzenie
Autor: Jessica Khoury
Wydawnictwo: SQN
Audiobook: Storytel

Pamiętasz historię Aladyna i dżina zaklętego w lampie? To teraz usiąść wygodnie i posłuchaj wszystkiego... od nowa. Dawno, dawno temu, istniał dżin o imieniu Zahara. Dysponowała niezwykłą mocą, ale też zmuszona był spełniać życzenia osób trzymających lampę. Magia bywa jednak przewrotna i napytała dżinowi biedy. Aladyn jest dla niej jedyną szansą na ratunek. Czy dziewczyna wykorzysta go do swoich planów i ucieknie z lampy? A może to sprytny złodziej osiągnie własne cele i dopełni zemsty? Sprawy komplikują się, kiedy między bohaterami pojawia się... chemia. Jak skończy się ta baśń? Czy na pewno... szczęśliwie?

Kto nie kocha bajek? Ja uwielbiam. Za magię, za czar, za wspomnienia dzieciństwa. I kiedy historia Aladyna zaległa gdzieś w najdalszych odmętach mojej pamięci, wydawnictwo SQN postanowiło ją odkurzyć i nadać nowy kształt. Zakazane życzenie to historia inna niż wszystkie. Chociaż korzysta ze starych schematów, oferuje nam zupełnie nową opowieść. Pełną akcji, brawury i emocji. Ta powieść pędzi niczym huragan, co rusz przenosząc czytelnika w nowe miejsca i dostarczając mu wielu wrażeń.

Podobała mi się również klimat całej historii. Autorka opowiada o świecie dżinów, jakby znała go na wylot i co więcej, zapraszała nas do udziału w nim. Przedstawia nam sporo nowych pojęć, opisuje hierarchie i zasady rządzące magicznym światem. To ważne, bo ani przez chwilę nie wątpiłam w realność tej fikcyjnej rzeczywistości.

Trochę inaczej było w przypadku scen akcji. One stawały się momentami przekombinowane, fakt, efektowne, ale jednocześnie niezbyt wiarygodne. Zwłaszcza walka powodowała zapalenie się w mojej głowie czerwonej lampki z ostrzeżeniem „o tak, serio?”. Jeśli jednak przymniemy na to oko, czeka nas sporo dobrej zabawy.

Nie można wybrać swojego losu, ale można wybrać, kim staniemy się za jego sprawą.

Jeśli zaś chodzi o samą narrację, to poprowadzoną ją zgodnie z obowiązującym ostatnio trendem. Mamy więc historię opowiedzianą w pierwszej osobie, naprzemiennie przez Zaharę i Aladina. A jeśli dodać do tego wątek uczuć, okazuje się, że poza fantastyką jest książka jak najbardziej spełniająca założenia young adult. W tym wydaniu jest to akurat dużą zaletą. Miłość nadaje całej historii smaczku. I przede wszystkim, podawana jest z umiarem. Nie wylewa się z każdej strony, a pozwala powoli delektować się rodzącym czuciem. Chociaż ten temat i jego poprowadzenie nie jest dla Czytelnika wybitnym zaskoczeniem, z przyjemnością śledziłam rozwój akcji.

Zakazane życzenie to powieść dosłownie i w przenośni magiczna. Jeśli szukacie czegoś lekkiego, na odczarowanie jesiennych dni, za sprawą tej książki spełni się jedno Wasze życzenie.

7 komentarzy:

  1. Czuję, że spodobałaby mi się. Idealnie coś lekkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka zapowiada się ciekawie. Z chęcią bym ją przeczytała, z resztą jak wiele książek. Niestety brak czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas to nasze najważniejsze dobro, masz rację, wciąż go brak!

      Usuń
  3. Mnie porwał magiczny świat dżinów i pomysłowość Zahry. Mimo, że ja raczej nie lubię baśni i legend arabskich ta książka mi się bardzo podobała :)
    zaczytanamona.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates