O tym, co ważne – Joshua Becker
Jak żyć? Odpowiedzi na to trudne, a jednak dość ważne pytanie próbują udzielić prawie wszyscy. Od polityków ogarniętych przedwyborczą gorączką, po zasmuconych obserwatorów własnego salda na rachunku bankowym. I niektórzy też oczekują porady ciut bardziej skomplikowanej niż „byle do pierwszego”. I właśnie dla nich powstała książka „O tym, co ważne”. Ale czy warto po nią sięgnąć?
Historia autora jest naprawdę ciekawa. Najpierw był on pastorem, potem zainteresował się minimalizmem, aż w końcu rzucił pracę i zdecydował zająć tym na pełen etat. Zaskakujące, ale… wyszło mu.
Ta opowieść fajnie współgra z początkiem książki, który jest naprawdę motywujący. Wiecie, taka opowieść o pracy opartej na pasji, a nie obowiązkach i zdrowym rozsądku (rachunku same się nie opłacą, prawda?). I nawet przez chwilę pomyślałam, że może tym razem naprawdę czegoś się dowiem, czegoś, czego nie wiem. Cóż… nie do końca.
Jak już wspomniałam, początek książki jest inspirujący i mega pozytywny. Aż chce się zacząć działać i szukać sensu życia. Jednak to, co następuje dalej, to w zasadzie dość mocno oklepane schematy omówione w rozwlekły sposób. Gdyby z tego poradnika zrobić artykuł, byłoby to naprawdę konkretny materiał, a tymczasem mamy mnóstwo opowieści o niczym i sporo losowych historyjek o znajomych. Na niektórych ta forma może działać inspirująca, mnie jednak nużyła.
Co więcej, część pomysłów była mocno naiwna. Na przykład autor wskazuje, że warto szukać sensu w swojej pracy zawodowej, nie iść do niej jak za karę, nie wypatrywać weekendów jak wyroku uniewinniającego. I wszystko to brzmi bardzo fajnie… w teorii. Bo ja jednak nie do końca to czuję. Jest sporo zawodów, naprawdę bardzo istotnych, które nie dają ani satysfakcji, ani szczególnych benefitów. Mam wrażenie, ze trochę tutaj kreujemy wizję pięknej, czystej pracy – z perspektywy osoby, która pracuje, jak chce i kiedy chce. Taki zawód jest naprawdę ekstra, ale to bardziej wyjątek niż zasad. Tak więc nie wchodząc z autorem w dłuższą polemikę, bo nie taki jest cel recenzji książki, nie jestem w stanie się z nim w niektórych rzeczach zgodzić, chociaż przyznaję, że na papierze wyglądają pięknie.
W moim odczuciu „O tym, co ważne” jest lekturą dla dwóch kategorii odbiorców. Tych, co dopiero zaczynają przygodę z samorozwój lub tych, którzy po prostu lubią o nim czytać, nawet jeśli same porady są wtórne.
Dominika Róg-Górecka
Myślę, że autor namawia do myślenia pozytywnego o naszym życiu, więc z pewnością to książka motywująca do zmiany postrzegania rzeczywistości. Chętnie poznałabym jej treść,
OdpowiedzUsuńMogłabym ją przeczytać. Czuję że bedę zadowolona
OdpowiedzUsuńSzkoda że środek książki zawodzi. Myśle, że niektórym nawet takie oklepane porady pomogą
OdpowiedzUsuńNie sięgam po takie książki. Myślę że na pewno kogoś zainteresuje
OdpowiedzUsuńKsiążka na pewno zdobędzie swoich fanów. Jakby trafiła mi ręce to bym przeczytała
OdpowiedzUsuń