poniedziałek, 10 sierpnia 2020

Szczęście pod stopami – Renata L. Górska


Pozwólcie Kochani, że odpoczniemy trochę od makabrycznych zagadek kryminalnych i wybierzemy się dziś do pewnego uroczego miasteczka, gdzie czeka już na nas przesympatyczna Monika.


Tytuł: Szczęście pod stopami
Autor: Renata L. Górska
Wydawnictwo: Replika

Monika nie ma łatwego życia. Kiedy była małą dziewczynką jej matka, Hanka zostawiła ją i jej młodszą siostrę rodzinie nieżyjącego ojca i sama wyemigrowała do Stanów. Ponieważ jak dobrze wiemy, historia lubi się powtarzać, Monika wychowuje teraz sama Marusię, córeczkę swojej siostry, która podobnie jak ich matka przebywa w USA. Nasza bohaterka na co dzień boryka się z trudami samotnego macierzyństwa, problemami finansowymi i wścibskimi sąsiadami, którzy czyhają na jej mieszkanie. I nie spodziewa się, że już za momencik, jej życie zmieni się na zawsze, a my Drodzy Czytelnicy będziemy tego świadkami i spędzimy z bohaterami przemiły, pełen wzruszeń i emocji czas.

Po tę książkę sięgnęłam bez wahania. Z powieściami pani Renaty L. Górskiej miałam przyjemność już wcześniej, także wiedziałam czego się spodziewać. Czytałam jakiś czas temu Za plecami anioła i Błędne siostry, obie te książki bardzo mi się podobały, dlatego z radością poprosiłam o egzemplarz recenzencki Szczęścia pod stopami. I nie zawiodłam się ani trochę. W tamtych książkach mieliśmy do czynienia z tajemnicami z przeszłości akcja najnowszej powieści pani Górskiej, skupia się tylko i wyłącznie na teraźniejszości. W niczym to jednak nie przeszkadza, historię Moniki  czyta się z zapartym tchem i uśmiechem na twarzy.

Pewnie nie raz już pisałam Wam, że przyjaźń to dla mnie najpiękniejsze uczucie na świecie, także bardzo spodobał mi  się wątek dotyczący przyjaciółek Moniki. Wielkie brawa dla autorki za zestawienie trzech tak różnych osobowości. Ja równie często jak i nasza bohaterka, zadawałam sobie pytanie jak to możliwe, że te trzy tak inne kobiety są w stanie się przyjaźnić. I muszę przyznać, że Julita i Roma budziły we  mnie nie zawsze pozytywne uczucia. Ale o tym już musicie się przekonać sami.

Szczęście pod stopami to lektura w sam raz na wakacyjny czas. I nie, nie łudźcie się wcale nie tak bardzo łatwa, lekka i przyjemna. Powieść ta jest przede wszystkim bardzo prawdziwa i życiowa, autorka porusza w niej wiele ważnych dzisiaj tematów i pisze o problemach, z którymi boryka się każda/y z nas. I przy okazji napawa nas optymizmem, że złe dni kiedyś się kończą, a życie posiada również wiele kolorowych barw i pięknych chwil, którymi musimy umieć się cieszyć.

Serdecznie zapraszam Was do tego małego, malowniczego miasteczka, w którym mieszkają Monika z uroczą Marusią. Spędzicie miło czas, z przyjemnością pokibicujecie Monice w jej zmaganiach z szarą codziennością, a jakby komuś z Was brakowało naszych ulubionych zagadek kryminalnych, to zapewniam Was, pewien wątek sensacyjny też się znajdzie. Szczęśliwej podróży, miłej  lektury i do następnego! 

Dorota Skrzypczak

3 komentarze:

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates