Lody truskawkowe i powroty
Wróciłam wczoraj z miniwakacji. Szukałam na nich siebie, inspiracji, motywacji. Czuję, że jestem na dobrej drodze by znów wziąć życie w swoje ręce i zacząć nim kierować. Chce znów się rozwijać, poświęcać czas na rzeczy ważne i sprawiające mi radość. A przede wszystkim pragnę znowu poczuć że coś potrafię: pisać, gotować, organizować życie. Czas przelatuje mi między palcami i nawet jeśli odpoczywam to jest to słodko-gorzkie uczucie. Mam silne postanowienie poprawy. A Wy? Jak u Was rozwój? Organizacja?
A dziś coś letniego, lody truskawkowe!
- 200 g truskawek
- 190 ml mleka
- 120 ml śmietany kremówki
- 50 g cukru pudry
- 2 kostki gorzkiej czekolady
Truskawki miksujemy za pomocą blendera ręcznego aż uzyskamy jednolitą masę.
Ubijamy bitą śmietanę, dodajemy truskawki, mleko i cukier. Miksujemy jeszcze chwilę.
Ścieramy czekoladę na tarce i dodajemy do masy.
Całość wkładamy do lodówki na noc. Następnie przelewamy do maszyny do lodów i postępujemy zgodnie z instrukcją.
takie domowe najlepsze!
OdpowiedzUsuńO tak!
Usuń