środa, 26 maja 2021

Czarne ziarno – Marta Zaborowska



Zabieram Was dzisiaj do stolicy w celu rozwiązania pasjonującej zagadki kryminalnej. Naszą przewodniczką podczas tej ekskursji będzie detektyw Julia Krawiec, którą niektórzy z Was już dobrze znają z poprzednich książek Marty Zaborowskiej.


Tytuł: Czarne ziarno

Cykl: Julia Krawiec (tom 4)

Autor: Marta Zaborowska

Wydawnictwo: Czarna Owca


W noc sylwestrową ktoś z zimną krwią morduje młodego Leona Rawskiego. Do tej zbrodni przyznaje się jego matka, a do Julii zgłasza się siostra Leona z prośbą o odkrycie prawdy. I zacznie się dziać. Nasza detektyw z pasją zaangażuje się w to śledztwo, przy okazji zmagając się jak zwykle ze swoimi prywatnymi problemami, których ma bez liku. Wokół śledztwa pojawi się coraz więcej pytań i zero szansy odpowiedzi na nie. Czy Julia poradzi sobie z tym, będziecie musieli odkryć sami, ja mogę Wam tylko zagwarantować niezwykłą literacką podróż i dobrą rozrywkę.


Jak już wyżej wspomniałam, być może mieliście już przyjemność towarzyszyć Julii Krawiec w rozwiązywaniu kryminalnych zagadek, jest ona bowiem bohaterką czterotomowego cyklu Marty Zaborowskiej. Ja tę przyjemność miałam i choć poprzednie tomy (i to chyba nie wszystkie) czytałam już bardzo dawno temu, to "czytelnicza amnezja" i brak znajomości ostatniej części zupełnie nie przeszkodziła mi w natychmiastowym wsiąknięciu w świat Julii. Czarne ziarno czytało mi się znakomicie.



 

Zagadka kryminalna porywa czytelnika od pierwszego zdania i gwarantuje niesamowite emocje. Z zapartym tchem czytałam historię Leona, jego sióstr i matki. Nieraz zgrzytałam zębami ze złości lub wzdychałam ze współczucia. I bardzo, ale to bardzo czekałam na odpowiedź na pytanie: kto zabił Leona? Rozwiązanie tej zagadki mnie nie zawiodło.


Równie pasjonująco autorka pisze o życiu prywatnym dzielnej detektyw Julii. Jej losy i problemy porywają czytelnika równie mocno jak zagadka kryminalna. Julii nie da się nie lubić, tak samo jak jej córki, także na pewno z wielkim zainteresowanie będziecie czytać o ich życiowych perypetiach, czekając na odpowiedź na pytanie: kto zabił Leona? Jestem ciekawa, jakie emocje wzbudzi w Was matka Julii, bo to niezwykła kobieta momentami mocno irytująca.


Zapraszam z przyjemnością do przeczytania tego naprawdę dobrego kryminału, dzięki któremu odpoczniecie i przeżyjecie niezwykłą przygodę. Jeżeli jeszcze nie czytaliście żadnego tomu z tego cyklu i tak się nie wahajcie, znajomość poprzednich części nie jest konieczna do odbycia tej podróży. Jeśli jednak Julia to Wasza dobra znajoma, jestem przekonana, że po przeczytaniu Czarnego ziarna, tak jak ja z niecierpliwością będziecie czekać na kolejną odsłonę jej przygód. Miłej lektury i do następnego!

Dorota Skrzypczak

1 komentarz:

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates