sobota, 28 stycznia 2023

Gra – Agusta Docher

 

Czy można bawić się cudzymi uczuciami? Czy łamanie ludzkich serc zawsze pozbawione jest konsekwencji? Ile przyjdzie zapłacić za grę, w której stawką są emocje i namiętności?


Sebastian, Izabela, Marianna i Cecylia – czworo graczy, z których tylko dwoje zdaje sobie sprawę z roli, którą odgrywa w tej zabawie. Izabela lubi manipulować innymi, właśnie dlatego proponuje Sebastianowi niemoralny zakład, w którym ona będzie główną nagrodą. Najpierw jednak mężczyzna musi uwieść dwie zupełnie różne od siebie kobiety. Czy Sebastian sprosta jej oczekiwaniom? I kto okaże się prawdziwym zwycięzcą?


„Gra” to opowieść napisana na motywach „Niebezpiecznych związków”. Jest to klasyk, którego niestety nie czytałam, a teraz mam na to niesamowitą ochotę! Jest już więc pierwszy plus powieści, zachęca do czytania innych powieści.


Na początku muszę przyznać, że miałam pewne opory. Naczytałam się trochę złych recenzji, a sama okładka „krzyczała” tak nachalnych erotyzmem, że pomimo mojej sympatii do twórczość autorki, powieść trochę przeczekała na mojej półce. Zacznę więc od tego, czego się najbardziej omawiałam. Wbrew temu, co sugeruje grafika, powieść nie jest wulgarna. Owszem, seks jest wielokrotnie tematem rozmów (gdzie dobrze oddaje charakter bohaterów), jednak same zbliżenia nie są już tak dokładnie opisywane. Zdarza się kilka dosadnych scen, jednak nie wszystkie. Część z nich została napisana za pomocą emocji, a nie dokładnych relacji. To mi się podoba, ponieważ ostatnio literatura za bardzo zamienia się w poradniki erotyczne.


Drugim plusem są bohaterowie, a dokładniej im moralna niejednoznaczność. Jak sama autorka wspomniała w posłowiu, nie jest łatwo kogokolwiek tu polubić. W zasadzie prościej byłoby wskazać, kogo nie lubi się najmniej. Bo nawet jeśli dana postać nie naraża się swoim antypatycznym charakterem, to... odstręcza głupotą. I ja to lubię! Kreowanie bohaterów na „milusich” to kolejny, nadużywany ostatnio zabieg. Dlatego doceniam, że tym razem jest inaczej.


Trzeba przyznać, że nasi bohaterzy mają skomplikowany charakter i złożone motywacje. Chociaż na pierwszy rzut oka zdają się jednowymiarowi, to jednak ich działania wynikają, najogólniej rzecz ujmując, szukania szczęścia w niewłaściwy sposób. Z zaciekawieniem odrywałam kolejne „warstwy” tworzące ich charaktery.


Dużym plusem była też lekko stylizowana narracja. Dało się wyraźnie wyczuć klimat starych romansów, pełnych społecznych intryg i konwenansów. Chociaż opowieść dzieje się we współczesności, to jednak zasady manipulacji i podział na grupy społeczne pozostał bez zmian. Dlatego wplatane co jakiś czas staromodne słowo nadały całości unikatowego klimatu.


A co podobało mi się mniej? Nie do końca kupiłam to, jak skutecznie Sebastian uwodził swoje ofiary. Nie nie przemówiły do mnie jego metody na pograniczu wręcz... hipnozy. Jednak poza tym sama fabuła była naprawdę ciekawa, może nie zaskakująca, ale miała w sobie interesujący klimat mrocznych intryg.


„Gra” to książka, która z pewnością przypadnie do gustu zarówno miłośniczkom romansów, jak i erotyków. Zwłaszcza na tle tego drugiego gatunku tytuł też wyróżnia się ciekawie skonstruowaną intrygą.


Dominika Róg-Górecka

4 komentarze:

  1. Nazwisko autorki jest gwarancją dobrej lektury, więc będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam jeszcze o niej. Czuję sie zachęcona. Nie miałam okazji poznać twórczości tej autorki

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla fanów gatunku może być interesująca

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka na pewno znajdzie swoich fanów. Ja też chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates