niedziela, 25 lutego 2024

Cień spoza czasu – Giny Valris

#WspółpracaRecenzencka

 


„Cień spoza czasu” to dwunasty tom serii „Choose Cthulhu”, który za sprawą nowej mechaniki wizji wprowadza czytelnika w świat tajemnic i niebezpieczeństw... na skaju szaleństwa. Czy znajdziesz w sobie odwagę, by wejść na krętą ścieżkę czasu, gdzie rzeczywistość splata się z iluzją, a bohater wędruje przez labirynt snów i koszmarów?


Jesteś Nathanielem Wingate Peasleyem i właśnie obudziłeś się z trwającej lata luki... w swoim życiorysie. W tym czasie żyłeś, pracowałeś, rozmawiałeś z innymi ludźmi, ale nic z tego nie pamiętasz! Za to dręczą Cię koszmary z alternatywnej rzeczywistości. I sam już nie wiem, co jest prawdą, a co napadem szaleństwa. Najchętniej porozmawiałbyś z kimś o tym, ale komu możesz ufać?

To już dwunasty tom serii „Choose Cthulhu”, dlatego bardzo krótko o zasadach. Czytelnik ma możliwość podejmowania decyzji za bohatera. Najpierw czyta tekst, który wprowadza go w opowieść, a potem musi zdecydować się na pewne działania. Każda z dostępnych opcji ma podany numer strony, na której należy kontynuować czytanie. W tym tomie dochodzi jeszcze mechanizm wizji. Naszego bohatera nawiedzają co jakiś czas obrazy z przeszłości. Jeśli dobrze zidentyfikujesz dane wydarzenie i znasz (lub sprawdzisz) rok, możesz odkryć kolejną ciekawą odnogę fabularną.

 


Co jeszcze wyróżnia tę część? W tej opowieści bohater balansuje na granicy między snem a jawą, wciąż wątpiąc w swoją poczytalność. To, co się dzieje, odbiega od normy tak bardzo, że szukanie sojuszników jest jeszcze bardziej ograniczone, niż zazwyczaj. Wszystko to sprawia, że fabuła „Cienia spoza czasu” pełna jest niepewności i tajemnic, a każda decyzja bohatera zmienia bieg wydarzeń.

W tej książce, w przeciwieństwie do poprzednich tomów (zwłaszcza jedenastego), dużo jest niezależnych ścieżek fabularnych. Obierając różne odnogi, czytelnik może odkryć odmienne aspekty historii i dowiedzieć się nowych rzeczy. Odnalezienie wszystkich opcji (a naprawdę warto to zrobić) to prawdziwe wyzwanie, dzięki czemu „Cień spoza czasu” pozostaje interesujący nawet po wielu czytaniach.

 


Fabuła „Cienia spoza czasu” nie daje chwili wytchnienia. Pełna tajemnic, sekretów i niewyjaśnionych zjawisk, prowadzi czytelnika przez labirynt niezwykłych wydarzeń. Interesujące zwroty akcji, ale też mnogość wydarzeń powodują, że nawet kilkukrotne czytanie tej książki nie jest nudne.

Moim zdaniem, „Cień spoza czasu” jest najlepszym tomem serii „Choose Cthulhu”. Fascynująca fabuła, niezwykłe wizje i mnogość ścieżek fabularnych sprawiają, że ta książka to prawdziwa perełka dla miłośników gier paragrafowych i tajemniczych historii Lovecrafta.

 

Dominika Róg-Górecka

 Recenzja w ramach Klubu Recenzenta portalu www.nakanapie.pl.

2 komentarze:

  1. Niestety, temat tego rodzaju publikacji oscyluje z reguły w horrorze, więc nie dla mnie ta zabawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej serii. Czuję że w najbliższym czasie będę szukać tych tytułów.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates