środa, 18 grudnia 2019

Czart – Robert Kilen


Ostatnio coraz więcej książek rozczarowuje mnie przewidywalnym biegiem fabuły. Mimo wszystko zakończenie powieści nie powinno być oczywiste już na samym jej początku. Żeby spróbować czegoś nowego, sięgnęłam po „Czarta” i… to było to!




Tytuł: Czart
Autor: Robert Kilen
Wydawnictwo: Oficyna 4em



Zamek w Lublinie zostaje opanowany przez terrorystów, niedługo potem dochodzi do podejrzanego wybuchu we Wieliczce. Czy możliwe, że za tym wszystkim stoi… czart? A co ma do tego tajemna broń z przeszłości oraz działania służb specjalnych z Polski i Rosji? Pewne jest tylko jedno, szykuje się naprawdę skomplikowana intryga.


„Dziecko nie boi się zjechać z góry na nartach, mając je po raz pierwszy na nogach. Dorosły oczami wyobraźni już widzi siebie z połamanymi kończynami. Dlatego to dzieci uczą się wszystkiego szybciej”.


Fabuła „Czarta” dosłownie co chwilę zaskakuje czytelnika licznymi zwrotami akcji, często podrzuca mylne tropy i każe wątpić w szczerość bohaterów. Nic nie jest takie, jak wydaje się na początku, a wielowątkowość jedynie podsyca atmosferę niepewności. Jeśli oczekujecie od książek, by wodziły was na nas i rzucały w samo centrum wydarzeń, to ten tytuł z pewnością spełni wasze nadzieje.

Wracając do bohaterów, tym razem czeka was prawdziwa plejada różnych charakterów. W powieści występuje sporo postaci, ale każdy został nie tylko dobrze dopracowany, ale też sensownie wprowadzony do historii. Ich osobowość nakreśla się wraz z rozwojem intrygi, poznajemy ich nie przez opisy, ale działanie.

Drugim ciekawym aspektem jest ciekawe połączenie historii Polski z bieżącymi wydarzeniami. Cała intryga ma swoje korzenie w przeszłości. Znajduje to swój wyraz w narracji, która dodatkowo prezentuje nam różne perspektywy biegu wydarzeń.


„Czart jest przebiegły, inteligentny. Można nawet uznać, że jego działania są błyskotliwe, choć oczywiście nie mogą być akceptowane”.


Książka zaintrygowała mnie już od pierwszych stron i czytałam ją do samego końca z zapartym tchem. Ciekawa fabuła, zaskakująca intryga i dobrze wykreowani bohaterowi. Takie powieści to ja lubię!

Za książkę dziękuję portalowy Czytam Pierwszy.

banner_czytampierwszy_1

1 komentarz:

  1. Książka wydaje się obiecująca. Lubie nagłe zwroty akcji i dobrze zbudowaną fabułę :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates