Grillowania ciąg dalszy...
Muszę przyznać, że zakochałam się w bakłażanie. I nie jest to żadna przenośnia, a zdecydowania kulinarna deklaracja. Będę go teraz wcinać pod każdą możliwą postacią. A wersja, którą chciałam Wam dziś zaproponować jest prosta, szybka i grillowa :)

SKŁADNIKI:
200 gram oscypka
1/2 bakłażana
szczypta pieprzu


PRZYGOTOWANIE:
Bakłażana myjemy i kroimy w możliwie najcieńsze plastry. Kładziemy na grillu. Kiedy zrobi się jedna strona przekładamy na drugą. Oscypek kroimy cieniutko i przykrywamy nim cały plaster bakłażana. Grillujemy aż oscypek się rozpuści. Przed podaniem posypujemy szczyptą soli. Idealny dodatek do bardziej mięsnych dań z grilla. Robi się szybko.

A po grillowaniu jest ...zmywanie. Z tym problemem poradziłam sobie dzięki próbce płynu Fairy, którego recenzje znajdziecie na: http://testujzgulgotkiem.blogspot.com/2013/05/pyn-do-naczyn-fairy-grejpfrutowy.html

Miłego grillowania, szybkiego zmywania!