piątek, 19 września 2014

Ciasto marchewkowe z orzechami

Właśnie teraz! W tej sekundzie, w tej minucie rozpoczyna się jeden z najważniejszych testów w moim życiu. Chociaż czuję, że szanse mam małe, będę walczyć. Trzymajcie za mnie kciuki! Bo to sprawa bardzo ważna!
Wybaczcie też, że przywołam archiwalny przepis. Myślę jednak, że przypadnie Wam do gustu :)


jajka 4 szt
mąka ok 2 szkl
olej 300 ml
cukier 1 szkl
proszek do pieczenia 2 łyżeczki
rodzynki 1/2 szkl
marchew 4 szt
wiórki kokosowe 5 łyżek
orzechy posiekane 5 łyżek

Najpierw oddzielamy żółtka od białek i te drugie ubijamy wraz ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy żółtka i cukier, ubijamy do ich pełnego rozpuszczenia. Powoli dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i olej. Obieramy marchewkę i ścieramy lub miksujemy w blenderze. Dodajemy marchewkę i mieszamy już łyżką. Ciasto ma być dość gęste. Dodajemy orzechy oraz połowę wiórków, ponownie mieszamy. Zalewamy wrzątkiem rodzynki na 5 minut. Odsączamy, dodajemy do ciasta. Mieszamy. Nalewamy ciasto na wysmarowaną i posypaną bułką tartą blaszkę. Posypujemy resztą kokosowych wiórek. Pieczemy przez godzinę w 180 stopniach.

8 komentarzy:

  1. nigdy nie jadłam marchewkowego, a tyle dobrego się nasłuchałam! musimy wypróbować. a tymczasem zapraszamy na nowy wpis :)

    http://owocowyogrod.blogspot.com/2014/09/cytrynka-w-muffinkach.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaraz idę do sklepu po składniki i dzisiaj próbuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za przypomnienie mi mojego własnego przepisu :) Dawno nie robiłam, czas na odświeżenie przepisu :)

      Usuń
  3. O nie! Widzę, że wśród składników nie ma informacji ile potrzeba mąki, a pojawia się w opisie... ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tu mnie Pani ma, faktycznie, mąka wyleciała. Ale już wróciła i jest na swoim miejscu. Proszę jednak "na oko" skorygować jej ilość. Czemu? Wszystko zależy od marchwi, a konkretnie ilości wody która w niej jest.

      Usuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates