wtorek, 6 sierpnia 2019

Escape room – Megan Goldin


Escape room... Wszyscy wiedzą o co chodzi i każdy się cieszy jeśli zdoła rozwiązać zagadkę. Na czym polega fenomen tego typu rozrywek? Zabawa ta oferuje przeróżne podróże w czasie, przestrzeni, a także sięgając do korzeni zapewnia osobistą interakcję między grającymi, co w dobie internetu naprawdę jest w cenie. Jeśli jednak zamiast wyjścia na wolność mamy rozlew krwi to ewidentnie coś poszło nie tak…


Tytuł: Escape room
Autor: Megan Goldin
Wydawnictwo: Bukowy Las

Pierwszym thrillerem Megan Goldin był The Girl in Kellers Way. Escape room to kolejna pozycja autorki, której tytuł bardzo zachęca do lektury. Książka jest bardzo dobrze napisana i czyta się ją z dużą dozą ciekawości. Tematem, którym się zajęła jak wskazuje tytuł jest escape room. Ale czy do końca jest to zabawa, czy może coś innego? Winda - to właśnie w tym klaustrofobicznym pomieszczeniu skupia się prawie cała akcja. W niej zostają zamknięci pracownicy firmy finansowej Stanhope and Sons, a mianowicie: Vincent, Sylvie, Sam oraz Jules. Oprócz wydarzeń z windy mamy też rozdziały z relacją Sary Hall, która pracowała w przeszłości w tejże firmie.

Polecenie służbowe to polecenie służbowe, więc mimo niechęci wykonują rozkaz i wchodzą do windy.Czworo ludzi sukcesu zamkniętych w czterech ścianach. Co może się stać? Niebezpieczna gra rozpoczyna się wraz z zamknięciem drzwi. Niepozorny escape room i tajemnicze hasła, które dostają początkowo nie budzą żadnych niepewności. Niekiedy nawet nie mają one sensu.

W połowie powoli zaczęłam się domyślać o co chodzi z escape roomem, natomiast rozwój wydarzeń wciąż pozostawał w pewien sposób zaskakujący. To interesujące jak zamknięcie w małym pomieszczeniu potrafi zadziałać na interakcje międzyludzkie. To bardzo dobry test na to czy ludzie w takiej sytuacji będą działać wspólnie czy zaczną sobie wytykać błędy, działania, gesty… Myślę, że ten swoisty test miał różne możliwości zakończenia, a jaką drogę wyjścia z tej sytuacji obrali bohaterowie? Tego możecie się dowiedzieć tylko i wyłącznie sięgając do lektury! Zachęcam, bo działa ona na szare komórki. Książka w mocny sposób uderza w korporacje i panujący tam wyścig szczurów. Co potrafią zrobić ludzie, aby osiągnąć sukces, stłamsić współpracownika, poniżyć go w celu osiągnięcia własnych korzyści. Taki wyścig szczurów panuje nie tylko w korporacjach, ale możemy odnaleźć go też w innych przypadkach codziennego życia. Brak empatii i zapatrzenie w siebie jest dosyć częstym zjawiskiem.

Książkę Megan Moldin mogę uznać za godną polecenia, ze względu na pomysł i akcję. O tym, że jest to całkiem dobry thriller może świadczyć fakt, że teraz wsiadając do windy czuję się zupełnie inaczej. Myślami wracam do wydarzeń z książki…

Witajcie w pokoju zagadek.
Wasz cel jest prosty: wyjdźcie stąd żywi…

Patrycja Sobierajska

7 komentarzy:

  1. Tą książkę mam ogromną ochotę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba nigdy nie odważyłabym się pójść do escaperoomu. Bałabym się za bardzo. Ale książkę chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba mieć mocne nerwy :) zachęcamy do lektury :)

      Usuń
  4. To decydowanie propozycja dla mnie. Chętnie poczytam.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates