wtorek, 2 września 2025
wtorek, 28 września 2021
Opowieści Zuzanny – Katarzyna Janus
Każde pokolenie mierzy się ze swoimi problemami, troskami, czy zmartwieniami. Czasy spokoju przeplatają się z okresami wojen i zawieruch. Jednak niezależnie od tego, w którym momencie dziejowym dołączyliśmy do teatru zwanego życie, każdy z nas po prostu szuka szczęście. Tylko i aż tyle.
Tytuł: Opowieści Zuzanny
Autorka: Katarzyna Janus
Wydawnictwo: Filia
Zuzanna przyszła na świat w rodzinie pełnej miłości. Jednak wojna nie była łaskawa dla Polaków na kresach, po beztroskim dzieciństwie nastały chwile grozy i tułaczki. Potem też nie było lepiej. Komunizm nie sprzyjał budowaniu rodzinnego szczęścia, ale życie toczyło się dalej. Wiele lat później Zuzanna opowiada o tym wszystkim Arturowi, młodemu chłopakowi, który sam stara się odnaleźć w życiu. Czy przeszłość wpłynie na teraźniejszość? Czy cudze doświadczenia mogą być wsparciem?
„Jak ten czas szybko mija. Żyjesz, męczysz się, radujesz, tworzysz coś, poznajesz nowych ludzi, zakładasz rodzinę, rodzisz dzieci, a potem… Pogrzeb… posprzątane, pozamiatane, nie ma człowieka”.
„Opowieści Zuzanny” to książka idealna dla osób, które cenią sobie fabułę historyczną. Przeszłość nie jest tylko tłem do opisywanych wydarzeń, ale bieżącą akcją opowieści. Czytelnik, razem z Arturem, odrywa trudne doświadczenia tytułowej Zuzanny, nie raz postawionej w sytuacjach ekstremalnych. Wojna, komunizm, repatriacje, w tej książce pojawia się wiele poważnych, historycznych tematów. Nie są jednak zaprezentowane jak w podręczniku, ale przez pryzmat emocji głównej bohaterki, dzięki czemu łatwiej wczuć się w opisywane wydarzenia.
Książka próbuje nam też zaprezentować, że w każdych czasach jest też miejsce na szczęście, na radość z codzienności, na prostą sympatię, czy miłość. Dla kontrastu opowieści przeplatana jest historią Artura, który pomimo tego, że żyje w o wiele spokojniejszych czasach, jest pogubiony i nie do końca jest w stanie sprecyzować, czego mu brakuje. Najciekawsze jest to, jak wpływa na chłopaka opowieść Zuzanny, w jaki sposób uzmysławia mu pewne sprawy i pomaga mu odnaleźć się w tak naprawdę zupełnie innych czasach.
„Opowieści Zuzanny” to książka, która co prawda nie jest przepełniona szybką akcją, za to nie sposób jej zarzucić braku intensywnych emocji. Podczas lektury można się wzruszyć, ale też zastanowić nad ważkimi tematami. Niektóre rzeczy całe szczęście minęły, inne wciąż pozostały aktualne. Zdecydowanie warto sięgnąć po ten tytuł!
Dominika Róg-Górecka
Numer akredytacji: 08/05/2020
czwartek, 29 lipca 2021
Instynkt mordercy – Rachel Caine
„Instynkt mordercy” to już piąty tom opowieści „Stillhouse Lake” i jak to w przypadku sensacji bywa, można tę część czytać niezależnie od poprzednich, ale więcej frajdy daje zachowanie kolejności chronologicznej.
Tytuł: Instynkt mordercy
Autor: Rachel Caine
Wydawnictwo: Filia
Tym razem sprawa zaczyna się od zagadkowej śmierci dwóch
dziewczynek, które zostają znalezione w zatopionym samochodzie. Nigdzie jednak
nie ma kierowcy, którym była ich matka. Co się z nią stało? Uciekła? Została
porwana? Im bardziej bohaterki zagłębiają się w tę tajemnicę, tym bardziej są
zagrożone.
„Instynkt mordercy” to trzymający w napięciu thriller, w
którym nie brak zaskakujących zwrotów akcji. Już praktycznie od pierwszych
stron powieść zaczyna budować atmosferę zagrożenia i niepewności, która
momentami mrozi krew w żyłach.
Warto wspomnieć, że bieg historii śledzimy z perspektywy
trzech różnych bohaterów, co z jednej strony pokazuje aspekty sprawy niedostępne
dla tylko jednego narratora, z drugiej dodatkowo pokręca tempo akcji. Jeśli
dodać do tego przystępną narrację otrzymujemy książkę, od której nie sposób się
oderwać.
Jednak najciekawiej robi się oczywiście pod sam koniec,
autorska funduje czytelnikom zaskakujące zakończenie, którego muszę przyznać,
nie spodziewałam się. Miłośnicy thrillerów nie powinni czuć się zawiedzeni
rozwiązaniem intrygi.
Tym bardziej smutne jest to, że autorka nic więcej nie
napisze. Niestety w zeszłym roku zmarła po długiej walce z rakiem. Jest to bez wątpienia
wielka strata.
Zazwyczaj nie czytam thrillerów, ale dla tego tytułu zdecydowałam
się zrobić wyjątek i nie żałuję. Jeśli cenicie ten gatunek, koniecznie
przeczytajcie całą serię!
Dominika Róg-Górecka
sobota, 19 września 2020
Gra w morderstwo – Rachel Abbott
Uwielbiam książki, które od samego początku zarzucają na mnie sieć intryg i domysłów. „Gra w morderstwo” to właśnie taka powieść! Jednak pod płaszczykiem zagadek i niebezpieczeństw, nie brak ważkich kwestii międzyludzkich. Gotowi na niebanalną grę?
Tytuł: Gra w morderstwo
Cykl: Stephanie King (tom 2)
Autor: Rachel Abbott
Wydawnictwo: Filia
To miał być piękny i wytworny ślub. W końcu młodym nie brak ani pieniędzy, ani oszałamiającej scenerii. Początkowo nic nie zapowiada tragedii. Nawet snująca się niczym duch Alex nie budzi większej konsternacji. Aż do momentu, gdy… ginie. Rok później wszyscy zaproszeni goście spotykają się w tym samym miejscu. Tylko po co? Żeby uczcić ślub, który się nie odbył? Powspominać Alex? Nikt nie spodziewa się, że gospodarz zaproponuje im grę w… morderstwo. Mają wcielić się w przydzielone im role, a to dopiero sam początek kontrowersji. Do czego zmierza Lucas? Co ma na swoich gości, że potrafi ich zmusić do tej maskarady?
Dałam się złapać już od pierwszych stron. Wszystko to za sprawą intrygującego prologu, który jednocześnie wiele sygnalizuje, ale też nic nie zdradza. Następnie zgrabnie i szybko cofamy się do początków całej fabuły. Gdy nie wcześniejszy fragment, można by było dać się zwieść obyczajowej warstwie opowieści. Początkowo odgrywa ona główne skrzypce. Nie obawiajcie się jednak nudy! Wśród zaproszonych gości aż iskrzy od ukrytych motywów, niesnasek i podejrzeń. Również małżeństwo głównej bohaterki dalekie jest od ideału. Całe to tło świetnie oddaje charaktery bohaterów, ale też intensyfikuje późniejszy wątek.
Część druga (stanowią jakby kolejny rozdział, bo znajduje się fizycznie w tej samej książce) jest zdecydowanie obszerniejsza od poprzedniej. Rozgrywa się dokładnie rok później od wcześniejszej tragedii i skupia na kwestii tajemniczej śmierci siostry pana młodego. To wszystko jednak na własną rękę, bez udziału policji. Lucas jest pewny, że jego goście coś ukrywają. Tylko kto? A może wszyscy? Ten wątek nie przebiega jednak tak, jak sobie tego Lucas życzył. Spodziewałam się, że tytułowa gra będzie miała większą rolę. Chociaż pomysł był świetny, stanowi on bardziej wydarzenie, które rusza całą akcję do przodu. Szybko przestaje mieć znaczenie, a gracze nie przekładają się do samej „zabawy”. Miesza to nie tylko w samej intrydze, ale też fabule. Dużo się dzieje, ale też sporo w tym chaosu.
W książce najbardziej urzekła mnie gęsta atmosfera wzajemnych podejrzeń. Dosłownie nie mogłam się oderwać. Trochę za szybko domyśliłam się wyjaśnienia i nie do końca rozumiałam, że bohaterka, która dysponowała podobnymi informacjami, wciąż „błądziła we mgle”. Mimo to wciąż czytałam z ogromnym zainteresowaniem, ze zniecierpliwienie wyczekując odpowiedzi, którą w zasadzie znałam.
Warto też podkreślić lekką, emocjonalną narrację. Zarówno wątek kryminalny, jak i motyw dziwnych relacji międzyludzkich, są ze sobą tak ściśle powiązane, że nie sposób ich od siebie oddzielić. Dzięki temu wszystko ma drugie dno albo przynajmniej mocniejszy wydźwięk.
Jeśli więc szukacie książki, od której nie będziecie mogli się oderwać, koniecznie sięgnijcie po „Grę w morderstwo”!
Numer akredytacji: 08/05/2020
Dominika Róg-Górecka
wtorek, 28 lipca 2020
Przedpremierowo: Córka nazisty – Max Czornyj
Czy istnieje coś takiego jak gen zła? Czy winy można dziedziczyć, a dzieci powinny odpowiadać za zbrodnie swoich rodziców? „Córka nazisty” to książka, która zada wiele trudnych pytań.
sobota, 18 lipca 2020
Hotel 69 – Sonia Rosa
Miłość bywa pokręcona, szalona, trudna, piękna i niezrozumiała. Czy warto dawać drugą szansę? Kto komu przyprawia rogi, a kto jedynie rozpaczliwie szuka uczucia? Wiele historii rozgrywa się za hotelowymi drzwiami, czy odważysz się za nie zajrzeć?
Za hotelowymi drzwiami
Od przybytku głowa nie boli
Dzieje się
Koniec końców…
Recenzja w skrócie:
Fabuła: „Hotel 69” to opowieść o szukaniu miłości, o trudnych związkach i niełatwych wyborach. To historie wielu postaci, które łączy tytułowy hotel.Plusy:
- Mnogość postaci pokazuje powieść z wielu perspektyw, prezentuje blaski i cienie bardzo odmiennych miłości
- Wciągająca opowieść o trudnych związkach
- Lekka, bezpośrednia i pełna emocji narracja
- Wciągająca historia
- Trafnie oznaczona jako „dla dorosłych”
Minusy:
- Brak wyjaśnienia wątków postaci pobocznych
- Zakończenie bez polotu (ale tylko w porównaniu z intensywnością całej książki).
poniedziałek, 30 marca 2020
Miłość aż po rozwód – Kinga Gąska
Miłość nie jest łatwą sprawą. Nie każdy związek kończy się happy endem, nawet… jeśli dochodzi do ślubu. Co może pójść nie tak? Cóż… całkiem wiele rzeczy.
sobota, 7 marca 2020
Nimfomanka – Sonia Rosa
Po przeczytaniu tej książki miałam ochotę podłączyć mojego męża pod monitoring, obwiązać drutem kolczastym pod wysokim napięciem, a już na pewno nigdy nie wypuszczać z domu. Tak na wszelki wypadek. Dziś będzie trochę o tym, że co za dużo, to nie zdrowo, i że czasem by było by lepiej nie opisywać wszystkiego… tak dokładnie.

niedziela, 20 października 2019
Nie pozwól mu odejść – Tomasz Kieres
Czasami lubię sięgnąć po książkę, która wzbudzi we mnie tysiące emocji. Wzruszy, rozbawi, zasmuci, a potem pocieszy. Taka powieści idealnie komponuje się z jesienną aurą. Właśnie dlatego, gdy zobaczyłam, że zdanie wydawnictwa „Nie pozwól mu odejść” to tytuł na miarę Nicholasa Sparksa, koniecznie musiałam się z nim zapoznać.
"Na chwilę zapomniał. Zapomniał dlaczego był tutaj, dlaczego przyjechał sam, zapomniał o tym, jaką drogę odbył w ciągu ostatnich miesięcy. Drogę donikąd. Chociaż nie, znał jej koniec. Ale co złego będzie w odrobinie negacji, chociaż przez ten krótki wakacyjny czas?".
Na uznanie zasługuje za to sposób "operowania słowem". Autor potrafi pięknie pisać o emocjach, zwracać uwagę na detale, które determinują nasze życie i podnosić codzienność do rangi sztuki. Niektóre myśli szczególnie zwróciły moją uwagę i z pewnością na długo zostaną w mojej głowie.
"Zdawała sobie świetnie sprawę, że przysięgała chronić życia. Tylko, że czasem nie było co chronić, nie było już życia ani tym bardziej chęci do niego. Było tylko oczekiwanie na nieuniknione".
piątek, 6 września 2019
Życie cię kocha, Lili – Anna H. Niemczynow
Życie cię kocha. Nie, wcale nie żartuję! Kocha cię z całych sił i chce dla ciebie wszystkiego, co najlepsze. Nie zawsze wszystko się udaje, czasem wiatr wieje prosto w oczy, jednak są jeszcze dobre chwile. I to właśnie dla nich warto żyć.
wtorek, 27 sierpnia 2019
Francuska opowieść – Krystyna Mirek

Wakacyjny klimat sprzyja podróżom. Byliśmy już w Grecji, czas obrać nowy kierunek, Francja i jej winnica czekają na śmiałków niebojących się ciężkiej pracy i pięknych widoków. A w takich warunkach to już niewiele trzeba, by zakwitła... miłość. To jak, ruszamy w drogę?
poniedziałek, 26 sierpnia 2019
Szczęście all inclusive – Krystyna Mirek
Już mamy koniec sierpnia? Jak, a dokładnie... kiedy to się stało? Przecież ledwie kilka dni temu zaczęły się wakacje. Nie wiem, jak wy, ale ja jeszcze nie zamierzam myśleć o wrześniu. W moim sercu wciąż letnio i beztrosko. Właśnie dlatego z przyjemnością sięgnęłam po „Szczęście all inclusive” Krystyny Mirek.

czwartek, 25 lipca 2019
Życie za wszelką cenę – Lisa Genova

Ta książka naprawdę boli! Prawie dosłownie! Niesamowicie szczerze i brutalnie konfrontuje nas ze śmiercią. Masz na tyle odwagi, by spojrzeć na życie bez różowych okularów?
Ale wróćmy jednak do analizy samej książki. Pod silną warstwą emocjonalną skrywają się ciekawe postacie, jednak zarysowane dość typowo. Richard to mężczyzna, który przez całe życie skupiał się na swojej karierze, na udowodnieniu sobie własnej wartości. Z kolei jego była żona zbudowała swoją codzienność na umożliwieniu mu realizacji jego planów. Każde z nich jest zgorzkniałe, pełen pretensji. Nie ma jednak co liczyć na wielkie zwroty akcji, relacje między byłymi małżonkami będą się toczyć zupełnie przewidywanie. To jest chyba moja główna uwaga wobec tytułu. Autorka bardzo skupiła się na opisywaniu poszczególnych etapów choroby, na tylko, że nie zadbała o ciekawy rozwój historii. Wątki osobiste są ciężkie, trudne, wręcz „wydukane”, ale jednak szczątkowe i niezaskakujące. Jest to spójne z całą koncepcją książki i sprawia, że to właśnie ALS jest głównym bohaterem „Życia za wszelką cenę”.
Jeśli zastanawiacie się nad sięgnięciem po tę pozycję, to muszę was ostrzec. Robicie to na własną odpowiedzialność. Ale jest to książka, która na długo pozostanie w głowie, która nie będzie dawać wam spokoju, nawet na długo po jej przeczytaniu i nawet jeśli nie zmieni waszego życia, to z pewnością każe się zastanowić nad wieloma sprawami.
czwartek, 30 maja 2019
Jeszcze się kiedyś spotkamy – Magdalena Wiktiewicz
„Bo męska rzecz być daleko, a kobieca wiernie czekać...”.
Wojenna miłość jest inna, bardziej intensywna, mniej pewna, przepełniona strachem i nadzieją. Z dnia na dzień całe życie staje na głowie. Powrót do domu nagle przestaje być tak pewny, a każdy pocałunek może być ostatnim. I jak na przekór temu wszystkiemu miłość pcha się z całych sił. Póki jeszcze może...
czwartek, 25 kwietnia 2019
Tam, gdzie serce twoje – Krystyna Mirek
To nie jest kwestia jednej decyzji, chwili, czy przypadku. To, jak wygląda twoje życie, jest konsekwencją wielu wydarzeń, przemilczeń, kompromisów. Dlaczego więc nic nie jest takie, jak powinno? Czemu nie jesteś szczęśliwa? Droga do samorealizacji nigdy nie jest prosta, a jeśli chcesz nią podążać... prawdopodobnie przyjcie ci zakwestionować cały swój świat.
Autor: Krystyna Mirek
Bestsellery
Laura poświęciła wszystko dla swojego męża i dziecka. A raczej marzenia o dziecku. Pomimo wielu prób, badań i nowatorskich metod leczenia od 10 lat nie jest w stanie zajść w ciążę. W tym czasie nie tylko ryzykowała swoim zdrowie, ale też zatraciła samą siebie. Już nie wie kim... Stała się bezbarwna, poprawna, zawsze w cieniu męża, gotowa wspierać i wyręczać. Wie jedno, nie o takim życiu marzyła. Właśnie dlatego pewnego poranka dochodzi do wniosku, że nic już się nie zmieni. Po cichu pakuje kilka rzeczy, wychodzi z domu i rusza w drogę. Nawet nie spodziewa się, że los ma wobec niej poważne plany. Szybko okazuje się, że w miejscu, do którego trafia, czeka wiele złamanych serc i zranionych dusz. Czy Laura zauważy, że jedną z nich jest... jej mąż?
W swoich recenzjach zawsze podkreślałam, że Krystyna Mirek cały czas tworzy nowe sytuacje, inne postacie, niecodzienne charaktery. Tak jest i tym razem, chociaż... nie do końca. Jeden z bohaterów jest bardzo podobny do postaci, o której już czytałam. Również sam motyw szukania szczęścia w zupełnie innym miejscu już się kiedyś pojawił. Ale to chyba wszystkie „powtórki”. Historia szybko wpada na swoje własne, pomysłowe, ale też bardzo życiowe towary.
W twórczości pisarki uwielbiam to, że opowieść nigdy nie jest przesłodzona. Wszystkie szczęśliwe zbiegi okoliczności, czy zasłużone nagrody od losu poprzedzone są wieloma walkami o swoje, czy trudnymi kompromisami. I tak jest również teraz. Na początku opowieść może przytłaczać ilością bolesnych emocji i niełatwych doświadczeń. Życie nie rozpieszczało naszych bohaterów, ale również wiele nieszczęść zawdzięczają sobie sami. Sporo tych sytuacji jest wyolbrzymionych, co jednocześnie budzi w nas silne uczucia i skłania do myślenia. Za pomocą powieści Pani Krystyny możemy spojrzeć na konsekwencje pewnych decyzji w skali całego życia bohaterów. Na co dzień nie mamy takiej możliwości, co nie zmienia faktu, że stajemy przed podobnymi wyborami. Myślę, że jej powieści zwracają naszą uwagę na pozornie błahe sprawy, na kwestie, które odłożone na później nigdy nie są rozwiązane.
Dla mnie ta powieść była szczególnie wzruszająca i to pod wieloma względami. Składa się wielu, poplątanych i nieoczywistych historii. Od strony technicznej zostały one naprawdę dobrze opowiedziane. Po przeczytaniu powieści mogę stwierdzić, że poznałam „biografie” około dziesięciu bohaterów, jednak w czasie lektury zupełnie nie zwracałam uwagi na mnogość tych opowieści. Każda historia płynnie wynikała z innej, wszystko było zaprezentowane bardzo naturalnie i nie stworzyło w mojej głowie „zamieszania”, czy wrażenia nadmiaru informacji.
„Tam, gdzie serce twoje” to powieść magiczna, niezwykle wzruszająca, skłaniająca do myślenia i zapadająca w pamięć. Z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów, kibicując im i... trochę też sobie. Myślę, że każdy z nas znajdzie w niej coś, co szczególnie do niego przemówi. I chociażby dlatego warto po nią sięgnąć.
wtorek, 5 marca 2019
Nieodgadniona – Remigiusz Mróz
Mam to do siebie, że książki, które zachwycają innych, mnie zupełnie nie przepadają mi do gustu. I odwrotnie, te powszechnie krytykowane mi sprawiają ogromną frajdę. Jednak od każdej zasady są wyjątki. I tym razem przyjdzie mi chyba zgodzić się z opinią większości...
Nowość
wtorek, 28 sierpnia 2018
Zostań ile chcesz
Za książkę dziękuję księgarni Selkar.pl.